OnePlus wprowadza na rynek dwa nowe produkty - OnePlus Nord 2 i OnePlus Buds Pro. Czy warto zwrócić na nie uwagę?
Rok temu OnePlus Nord zrobił na rynku niezłe wrażenie, przychodząc jako tania alternatywa dla OnePlusów 8 i 8 Pro, które stały się pełnoprawnymi flagowcami. Czy w tym roku jego następca powtórzy ten sukces, czy może też przejdzie bez echa?
To cię zainteresuje Jak kupić bilet komunikacji miejskiej przez internet?Najlepsze gry mobilne. Długie godziny zabawy na smartfonie
OnePlus Nord 2 – specyfikacja techniczna
- 6,44 calowy wyświetlacz AMOLED, 1080 x 2400, 90Hz, HDR10+
- układ MediaTek Dimensity 1200 5G, grafika Mali-G77 MC9,
- 8/12 GB RAM
- 128/256 GB pamięci wbudowanej, UFS 2.1
- dualSIM, gniazdo kart microSD,
- Android 11 z OxygenOS 11.3
- łączność bezprzewodowa: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Wi-Fi Direct, hotspot, Bluetooth 5.1, A-GPS, GLONASS, GALILEO, BDS, SBAS, NavIC, 5G,
- USB-C, czytnik linii papilarnych w ekranie, brak gniazda minijack,
- aparaty z tyłu: 50 MPix, f/1.8, PDAF, OIS (główny), 8 MPix, f/2.3, 118˚(szeroki kąt), 2 MPix, f/2.4(macro),
- aparat z przodu: 32 Mpix, f/2.5,
- bateria 4500 mAh, ładowanie 65 W,
- cena: 1899 zł (8+128), 2349 zł(12+256)
Czy warto się zainteresować OnePlus Nord 2?
Jeżeli zobaczymy na to, jak wygląda nowy Nord, zauważymy spore zmiany względem oryginalnego Norda. Czy wszystkie są "na plus", zobaczymy, kiedy będziemy mieli możliwość przetestować smartfon. To, co można powiedzieć, patrząc na samą specyfikację, to (oprócz nowego wyglądu) przede wszystkim zmiana producenta SoC, która zapewne nie spodoba się fanom Snapdragonów. Mediatek Dimensity 1200 powinien na papierze wypadać lepiej, szczególnie pod kątem grafiki. Sporemu przemodelowaniu uległy aparaty - główny to teraz czujnik Sony IMX766 (zamiast IMX 586), co powinno pozwolić smartfonowi na lepsze zdjęcia w nocy. Mamy tu też ładowanie 65W - ciekawe czy to dzięki temu, że OnePlus jest już pod skrzydłami Oppo.
Nie oznacza to jednak, że wszystko w nowym smartfonie jest perfekcyjne. Po pierwsze, urządzenie straciło drugą kamerkę z przodu, a jak wiemy, systemowe boheh przy selfiakach potrafi działać... tak sobie. Brak też gniazda jack i trochę nie wiem, czym OnePlus kierował się, podejmując taką decyzję. Reszta rzeczy pozostała praktycznie bez zmian. Mamy tu ten sam Fluid AMOLED co w poprzedniku (90 Hz, HDR 10+), tyle samo RAMu i pamięci wewnętrznej. Podobnie z cenami - 1899 za podstawowy model i 2349 zł za więcej RAMu i pamięci wewnętrznej, czyli praktycznie tyle samo ile za oryginalnego Norda.
Jestem zdania, że jeżeli zeszłoroczny model został dobrze przyjęty na rynku, to i nowy Nord 2 również nie ma się o co martwić. Specyfikacja to wciąż bardzo dobry stosunek ceny do jakości, szczególnie w słabszym wariancie, a delikatne odświeżenie podzespołów pozwoli walczyć smartfonowi jak równy z równym w swojej półce cenowej. OnePlus Nord 2 5G będzie dostępny na stronie OnePlus (oneplus.com/Poland), na stronie Amazon oraz w sklepie x-kom.pl, od 28 lipca 2021 r.
Czytaj dalej poniżej
To nie wszystko - marka prezentuje OnePlus Buds Pro
Oprócz smartfony OnePlus pokazał na swojej konferencji coś jeszcze - pierwsze w historii marki słuchawki typu TWS z aktywną redukcją hałasu. Według firmy mają one mieć możliwość tłumienia szumów aż do 40 db. Słuchawki wyposażone są w 11 mm przetworniki, które współpracują z systemem Dolby Atmos, dzięki czemu mają oferować naprawdę dobrą jakość dźwięku. Jeżeli chodzi o żywotność baterii, wraz z etui ładującym producent określił ją na 38 godzin i 10 godzin po 10 minutowym ładowaniu. Warto zaznaczyć, że w trybie Pro Gaming opóźnienie ma wynosić 94 milisekundy.
Słuchawki OnePlus Buds Pro, w cenie 679 zł, będą w pierwszej kolejności dostępne w przedsprzedaży na onepl.us/poland, od 18 sierpnia do północy 24 sierpnia. Następnie otwarta sprzedaż rozpocznie się na oneplus.com i na Amazon od 25 sierpnia 2021 r.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
