OnePlus 2 ze złączem USB-C i... adapterem w pudełku [prasówka]

Jeżeli drwiliście dotąd z posiadaczy ultrabooków, którym przejściówki wysypywały się z plecaków przy wyjmowaniu komputera, lepiej uważajcie. Niebawem może się okazać, że w kieszeni ze smartfonem będziemy nosić adapter USB-C. Tak przynajmniej ma to wyglądać w przypadku OnePlus 2.

OnePlus 2 z USB-C

Smartfon OnePlus 2, a więc następca popularnego pogromcy flagowców zadebiutuje na rynku z ciekawą nowością - złączem USB type-C (lub USB-C, co osobiście preferuję). Przyniesie to oczywiście całą masę korzyści: począwszy od możliwości zapewnienia energii i mocy 100 W, a także przesyłania danych z prędkości 10 Gb/s. Użytkownicy nie będą musieli się martwić również o to, którą stroną podłączą wtyczkę. Co ciekawe, producent zapowiada, że opatentował kilka ciekawych technologii i rozwiązań związanych z nowym typem złącza, ale na razie ich nie zdradzi. Brzmi intrygująco.

Co z kompatybilnością wsteczną? W zestawie z nowym smartfonem znajdzie się specjalny adapter, który pozwoli podłączać wtyki starszego typu.

Czytaj dalej poniżej

Nie zgadniecie, ile dziś jest warta nowa oryginalna Nokia 6310i Grzegorz Ułan

Już w lipcu zabierzemy tragedię wojny na platformy mobilne Paweł Winiarski

Ustawienia powiadomień w Google

Google wprowadza mechanizm filtrowania do swojego systemu powiadomień. Odtąd użytkownik, korzystając z ikonki zębatki, będzie mógł samodzielnie zdecydować, jakie komunikaty zobaczy na Google+ oraz innych stronach kalifornijskiej firmy z wbudowanym systemem powiadomień. Jeżeli dotąd narzekaliście na ich liczbę, będziecie usatysfakcjonowani z tego rozwiązania. Szkoda tylko, że na razie jest tutaj tylko Google+ oraz Google Photos. Być może to zapowiedź integracji tego mechanizmu z powiadomieniami w Chrome albo Androidzie?

Mayorship wraca do Swarma

Swarm, a więc następca Foursquare dotąd był pozbawiony jednej z kluczowych funkcji swojego poprzednika - użytkownicy nie mogli uzyskiwać mayorshipa, a więc odznaczenia przyznawanego za pojawianie się najczęściej spośród wszystkich w danym miejscu przez 30 dni. To mocno zmniejszyło przyjemność korzystania z programu, a w być może nawet pozbawiło go sensu. Dlatego najnowsza aktualizacja przywraca usuniętą funkcję. Tylko, czy ktoś dziś jeszcze korzysta ze Swarma?

Slack zintegrowany ze Spotify

Przetarłem oczy, gdy zobaczyłem informację o integracji Slacka ze Spotify. Trudno bowiem dostrzec tutaj jakikolwiek sens. Okazuje się jednak, że on istnieje. Za pomocą komend poprzedzonych znakiem "/" możemy edytować playlisty, sterować odtwarzaniem itd. Pewnie znajdzie się kilka sytuacji, w których znajdzie to zastosowanie - szczególnie w przypadku współdzielenia i współtworzenia playlist.