Letnia premiera OnePlusa zbliża się wielkimi krokami. To małe święto dla wszystkich fanów marki, ale zgodnie z podtrzymywaną od lat tradycją — producent zdradza co nieco na temat smartfona już wcześniej. A kiedy dodamy do tego zestaw plotek, wyłania się obraz całości. Oficjalnie sprzęt poznamy w przyszłym tygodniu, 3 sierpnia. Ale nie ma na co czekać — już teraz rzućmy okiem na to jak będzie wyglądał nowy smartfon firmy!
Jeżeli liczyliście na to, że z porównaniem do poprzedników nowy OnePlus wprowadzi jakąś ogromną rewolucję w swoim wyglądzie - to nic z tych rzeczy. Na pierwszy rzut oka smartfon wygląda identycznie — z taką samą wyspą na aparaty i w podobnej kolorystyce. Ale jest jeden szczegół, który dla wielu może okazać się rozczarowujący. Chodzi o brak klawisza do szybkiego wyciszania smartfona. Tym razem trzeba będzie obejść się smakiem i telefon wyciszymy wyłącznie na ekranie — bez wygodnego skrótu na obudowie. Jak przyznał Hope Liu w rozmowie z redakcją The Verge, powodem rezygnacji z tego wygodnego rozwiązania jest brak miejsca na usprawnienia które wprowadzone zostały w nadchodzącym sprzęcie, wśród których wymienił m.in. większą baterię i szybkie ładowanie.
A skoro już jesteśmy przy temacie ładowania — to jeżeli dotychczasowe przecieki się potwierdzą, nadchodzący smartfon miałby zaoferować nawet 150W. Sam smartfon nie będzie też jakoś specjalnie wyróżniał się wielkością na tle konkurencji — konstrukcja będzie miała ekran o przekątnej 6,7" z niewielkimi ramkami (AMOLED, z odświeżaniem 120 Hz, wsparciem HDR10+ oraz rozdzielczością 1080x2412 px). Całość napędzać będzie nowy, słynący z rozgrzewania smartfonów do czerwoności układ Qualcomm Snapdragon 8+ Gen 1. wespół z Adreno 730. Z dotychczasowych informacji wynika, że smartfon doczeka się wariantów z 8GB i 12GB pamięci RAM, a także 128 i 256 GB pamięci na dane. Bez większego zaskoczenia — nie rozszerzymy jej dodatkowymi kartami.
Jeżeli chodzi o aparaty fotograficzne - mają to być 50 MP f/1.8 (szerokokątny, główny) z OIS; 16 MP f/2.2 (ultraszerookątny) oraz 2MP f/2.4 odpowiedzialny za wsparcie dla trybu portretowego. Z przodu zaś ma znaleźć się miejsce dla szerokokątnego aparatu 32 MP ze światłem f/2.5. Jeżeli zaś chodzi o wspomnianą już wcześniej baterię — do smartfona miałby trafić akumulator o pojemności 4800 mAh z szybkim ładowaniem. Jeżeli zaś chodzi o zabezpieczenia biometryczne — OnePlus ponownie stawia na czytnik odcisków palcem umieszczony pod ekranem.
Na tę chwilę warto mieć jednak na uwadze, że są to wyłącznie informacje z przecieków - a nie oficjalnie potwierdzone przez producenta wieści na temat ich nadchodzącego smartfona. Ale już za kilka dni wszystko stanie się jasne — bo oficjalna premiera OnePlus 10T już 3 sierpnia!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
