The OG App miało być rewolucją, pozwalającą korzystać z Instagrama bez reklam i śledzenia. Facebook chce ubić projekt w zarodku.
W dzisiejszej sieci trwa zażarta walka pomiędzy grupami, których interesy nie mogły by być bardziej sprzeczne. Z jednej strony mamy gigantyczne korporacje, które od wielu lat starają się zarobić jak najwięcej na pojedynczym użytkowniku, serwując mu morze reklam i śledząc każdy jego krok. Z drugiej natomiast, mamy konsumentów, którzy zwyczajnie nie chcą być śledzeni, nie chcą być zarzucani reklamami i nie podoba im się fakt, że za usługi internetowe muszą płacić swoimi danymi nad których pobieraniem nie mają kontroli. Dla takich osób powstało wiele projektów, które uwalniają niektóre usługi spod kontroli poszczególnych gigantów internetowych. Mowa tu o takich programach jak Adblock, przeglądarka Brave czy aplikacja NewPipe.
Teraz dołącza do nich The OG App. A przynajmniej - chciałaby
The OG App to projekt Un1Feed Corporation, grupy nastolatków, którzy postanowili stworzyć program, którego sami chcieliby używać. Jego finalnym celem miałoby być połączenie w jednej aplikacji feedów Instagrama, Facebooka, Reddita czy TikT0ka. Niesamowicie trudne zadanie, nie tylko z technicznego punktu widzenia. Jak widać, nawet początki są tu trudne, ponieważ już w przypadku pierwszego serwisu - Instagrama - jego właściciel nie jest zadowolony z tego, że aplikacja w ogóle powstała.
The OG App oferuje bowiem pełną funkcjonalność Instagrama i znacznie więcej, pozwalając usuwać i dodawać wybrane funkcjonalności, a także (a może - przede wszystkim) nie posiada reklam. Nic więc dziwnego, że Facebook używa wszystkich możliwości, by utrudnić aplikacji życie. Program został zatwierdzony na Google Play i App Store, jednak już po 24 godzinach Apple (prawdopodobnie na życzenie Facebooka) usunęło apkę ze swojego repozytorium.
W wątku na Twitterze twórcy nie kryją swojego żalu do Apple i podają szereg (moim zdaniem trafnych) argumentów, dlaczego usunięcie ich programu z App Store było bezpodstawne. Po pierwsze - zatwierdzenie The OG App w repozytorium poprzedzało wiele zmian, których Apple wymagało, by dopuścić program do App Store. Nie jest więc tak, że appka prześlizgnęła się przez kontrolę, a jej istnienie w App Store jest wynikiem błędu. Po drugie - w App Store istnieje wiele podobnych programów replikujących lepiej lub gorzej funkcje Instagrama, część jest tam od wielu lat. Poza tym, usunięcie ze sklepu nie zostało poparte żadnymi konkretnymi argumentami, a jedynie "niedostosowaniem się do zasad App Store".
Twórcy publicznie zarzucają Apple, że podąża śladami Facebooka, mówiąc o prywatności i jednocześnie - usuwając programy, które tę prywatność zapewniają. Oczywiście - temat jest bardziej złożony i wiadomo, że gdy przychodzi do zysków, prywatność jest zamiatana pod dywan. The OG App w ciągu wspomnianych 24 godzin zostało pobrane aż 50 tys. razy, co pokazywało, że użytkownicy faktycznie chcą takiej aplikacji. Być może Facebook, widząc to, obawiał się pierwszego realnego konkurenta dla Instagrama i postanowił (podobnie jak Google z Vanced) pozbyć się "konkurencji".
A wy, co uważacie o takich projektach jak The OG App? Czy jest to działanie w słusznej sprawie, które uwalnia użytkowników spod buta wielkich korporacji, czy raczej pasożytowanie na tym, co stworzył ktoś inny i kradzież własności intelektualnej?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu