Tryb ciemny na ekranach OLED powoduje, że urządzenie zużywa mniej energii. To po pierwsze. Dwa, w nocy mniej męczy oczy i nie emituje aż tyle niebieskiego światła: wielbiciele pracy wieczorami i w nocy będą odrobinę lepiej spać: w tym ja. Nawet, jeżeli nie korzystasz z Worda w przeglądarce: warto sobie powiedzieć o tym, że właśnie w takich miejscach jak edytory tekstu powinny być one standardem.
Tryb ciemny bez kombinowania w webowym Wordzie będzie można włączyć bez robienia sztuczek z rozszerzeniami. Tyle wynika ze strony Microsoft 365 Roadmap, która wskazuje na przyszłe zmiany w produktach giganta z Redmond. O ile może się wydawać, że Office - szczególnie ten przeglądarkowy jest do bólu nudny: możecie się zdziwić. Miliony osób korzystają codziennie z tego produktu i pewna część zapewne nawet nie wie, dlaczego potrzebuje trybu ciemnego w Wordzie. No, bo pomyśleliście o tym, aby ładować mniej oczobitną kolorystykę w takim miejscu?
Niektórzy pomyśleli. I uprzedzam pytania z komentarzy: można zrobić to w Google Docs, chociażby za pomocą rozszerzeń lub wymuszania trybu ciemnego na wszystkich stronach. Tej drugiej opcji nie polecam z uwagi na fakt, że niektóre strony są nieczytelne po takiej operacji. Możecie zainstalować wtyczkę, która zamienia kolory w interfejsie Google Docs i oszczędza Wasze oczy. Jest lepiej? Lepiej. W pracy korzystam zamiennie i z Docsów i z Office 365 - mogę powiedzieć tylko tyle - to się naprawdę przydaje. Szczególnie w sytuacji, gdy lubisz pracować późno z powodu szczególnej mnogości projektów do ogarnięcia. Proszę uprzejmie, nie dziękujcie: oto wtyczka.
Jeżeli korzystacie z Microsoft Edge, to przypominam: wiele wtyczek z Chrome (jak nie wszystkie, choć są wyjątki) zadziała w Edge'u. Więc Wy też możecie wykorzystać dobrodziejstwa płynące z tego, co przygotował deweloper odpowiedzialny za "tryb ciemny" dla Google Docs - Ivan Hidalgo.
Tryb ciemny potrzebny na wczoraj i od zaraz
Jak wspomniałem wyżej - tryb ciemny pozwala na oszczędzenie nieco energii oraz sprawienie, że Wasze oczy wkrótce Wam podziękują. Ilość miejsc, w których powinien się on znaleźć jest ogromna - jak na razie pojawił się on w Notatniku, w Eksploratorze Windows i wielu miejscach, które dotychczas kojarzyły się z jasnymi kolorami. Pewne rzeczy można rozwiązać rozszerzeniami jak w przeglądarkach, programami jak w Windows - jednak natywna obsługa trybu ciemnego zawsze oznacza większą zgodność oraz kontrolę nad błędami ze strony dewelopera. To ogromne wsparcie dla użytkowników, którzy czasami nawet nie wiedzą, że potrzebują trybu ciemnego. Najbardziej doceniają to osoby, które dużo pracują przy komputerze.
Jeżeli korzystacie z Worda online, to dla Was naprawdę dobra wiadomość. Do momentu wprowadzenia tej zmiany, w Office Online możecie włączyć tryb ciemny za pomocą "Turn off the lights".
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu