Empik przechodzi solidną metamorfozę. Oprócz zmian w wersji online, dostępnej pod adresem Empik.com, gdzie prym wiedzie teraz program mój Empik i zintegrowana z nim aplikacja mobilna, sporego odświeżenia i ciekawych nowości doczekają się również sklepy fizyczne. Opracowany został nowy koncept sklepu, który pozwoli łatwiej odnaleźć poszukiwane przez nas przedmioty czy zaczerpnąć inspiracji do zakupów.
Trafi on do 30 największych punktów w całej Polsce, a wszystkie nowo powstające sklepy będą projektowane i wykańczane w oparciu o przygotowany plan. Stoi za nim nie tylko Empik, który przypomina o swoim 70-letnim doświadczeniu, ale także firma 20.20 mająca w swoim portfolio rozwiązania opracowane na zlecenie szwajcarskich sieci księgarń P&B, sieci sprzedaży Nissana oraz klubu piłkarskiego Arsenal Londyn F.C., dla którego przygotowana została nowa identyfikacja wizualna oraz projekt siedziby.
Co takiego przygotowano dla polskich Empików? Miałem okazję to sprawdzić odwiedzając otwierany jutro, czyli w piątek 30 września, najnowszy salon w Galerii Mokotów o powierzchni aż 1000 metrów kwadratowych.
Warto zacząć od statystyk, które w dużym stopniu wywarły na Empiku dokonane zmiany. Wynika z nich, że ponad połowa, bo dokładnie 60% odwiedzających sklepy, robi to dla czystej przyjemności - bez konkretnego celu, starając się miło spędzić czas. To z myślą o nich przygotowano nowy wystrój i takie udogodnienia, jak siedziska, które umożliwiają komfortowe zapoznawanie się z dostępnymi w Emipkach wydawnictwami. Wykorzystane w wystroju regały powstały specjalnie do sklepów Empik - podobno testowane były w specjalnym laboratorium. Chciałbym to sobie jakoś wybrazić, ale nie jest to łatwe…
Jeżeli jednak do Emipku zawitaliśmy w poszukiwaniu czegoś konkretnego, to wtedy z pomocą przyjdzie nam personalny doradca każdego klienta. Zamiast zawracać głowę pracownikom, to właśnie doradca będzie nam służył pomocą w odnalezieniu danego towaru. Jeśli będzie on dostępny na miejscu, to wskaże nam regał, gdzie go znajdziemy. Na dużym dotykowym ekranie wyświetlana jest wtedy ścieżka z punktu, w którym się znajdujemy do danego regału. To spore udogodnienie dla klientów, ale i odciążenie dla obsługi.
W przypadku braku dostępności przedmiotu na miejscu, system zaproponuje wizytę w innym salonie, gdzie przedmiot jest dostępny od ręki, a jeśli możliwe będzie jedynie złożenie zamówienia online, to ten proces także sfinalizujemy w tym miejscu od ręki. To samo osiągniemy korzystając z aplikacji mobilnej, która zadebiutowała przed dwoma tygodniami, lecz należy pamiętać także o klientach niekorzystających z takich rozwiązań. Dla nich interaktywna tablica może okazać się bardzo pomocna, a przecież zaoferuje ona także możliwość odsłuchania kawałków z danej płyty - niezainteresowani przywdzianiem publicznych słuchawek z przyjemnością skorzystają z portu 3,5 mm jack.
Z całej trójki nowych rozwiązań najciekawiej zapowiada się druga z funkcji oferowanych przez opisywaną przez chwilę tablicę. Klienci niezdecydowani lub niemający żadnego pomysłu na prezent będą mogli stworzyć profil osoby obdarowywanej, a w odpowiedzi otrzymają listę rekomendowanych produktów. By ją uzyskać, należy wskazać rodzaj wiążącej nas relacji i okazję dla wręczenia prezentu. W następnym kroku wybieramy zainteresowania i ulubione marki danej osoby. To wystarczy, by uzyskać listę sugerowanych przedmiotów w każdym przedziale cenowym - by go określić skorzystamy z wygodnego suwaka. Całość działa zaskakująco sprawnie, choć oczywiście zauważalne są minimalne opóźnienia w reakcji na działania użytkownika. Sam interfejs jest czytelny i przyjemny dla oka.
W całym projekcie nie zapomniano o najmłodszych - do dyspozycji dzieciaków znajduje się specjalna strefa oraz dedykowana im... nietypowa, interaktywna książka. Aktualizacja jej zawartości będzie bardzo łatwo, ponieważ jedyne co trzeba zrobić to podmienić cyfrowe treści, które są wyświetlane przez projektor na puste karty. Znajdujące się wewnątrz niej elementy pozwalają na samodzielne eksplorowanie treści przez dzieci. O czym jest ta książka? O książkach, które są wciąż uważane za najważniejszy element oferty Empiku. Bardzo fajny element i mam nadzieję, że faktycznie przyczyni się on, choćby w minimalnym stopniu, do popularyzacji czytelnictwa.
Za prawdziwy hit uważam wyposażenie pracowników obsługi w tablety, które pozwalają nie tylko na sprawdzenie ceny produktu poprzez zeskanowanie kodu kreskowego, ale także, a może przede wszystkim sfinalizowaniem zakupu - ten program działa od 2013 roku i doskonale uzupełnia nowości wprwadzane obecnie. W "mobilnej kasie" zapłaty dokonamy tylko przy użyciu karty płatniczej, ale rozmagnesowanie i zdjęcie zabezpieczeń z towaru nie będzie żadnym wyzwaniem.
Jak wspomniałem do now(oczesn)ego Empiku możecie wpadać już od jutra, by sprawdzić czekające na Was tam nowości. Projektem pilotażowym dla tego wdrożenia był salon w Katowicach, a na następne przyjdzie nam jeszcze poczekać. W mniejszych sklepach wprowadzone będą jedynie (najważniejsze) elementy z nowej strategii. Trudno mi ocenić, czy stali bywalcy Empików odczują jakąkolwiek zmianę - wewnątrz jest na pewno ładniej - ale wdrażane nowości to przede wszystkim rozwiązania skierowane do pozostałych grup klientów. Wspomnianą grupę w większym stopniu zainteresują się nowo powstałym programem lojalnościowym - mój Empik - oraz udostępnioną aplikacją mobilną, która jest od chwili premiery ciągle aktualizowana.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
