Polska

Onet24 drugim TVN24? To na pewno potrzebny powiew świeżości

Konrad Kozłowski
Onet24 drugim TVN24? To na pewno potrzebny powiew świeżości
Reklama

Onet24 ma już za sobą oficjalną premierę i pierwszą emisję - program możemy oglądać od kilku dni - lecz podczas wizyty w biurach Onetu postanowiłem poznać kulisy i powody jego powstania. Na czele zespołu przygotowującego Onet24 stoi Iwona Kutyna, dla której format w jakim wydawany jest program, to najlepszy sposób na zaoferowanie zabieganym, lecz głodnym informacji osobom solidnej dawki wiedzy.

“To nie jest telewizja” wtóruje Sabinie Lipskiej odpowiedzialna za Onet24 Iwona Kutyna, która ma za sobą wieloletnie doświadczenie w pracy dla wielu stacji: TVP, TVN-u i Polsatu. Nie ukrywa jednak, że Onet24 to program łączący cechy obydwu mediów. Coraz więcej osób wybiera smartfon i tablet, jako źródło informacji, a nie kanały i serwisy informacyjne. Serwowane tam podsumowania informacji były inspiracją dla projektu Onet24, który emitowany jest czterokrotnie każdego dnia na tygodniu.

Reklama

Do takiej idei bardzo entuzjastycznie podeszła Iwona Kutyna, mówiąc mi, że był to krok ryzykowny, ale tylko pod jednym względem: “Pytanie brzmi, jak program odbiorą internauci?” i dodaje: “Niezależnie od osiągniętych wyników oglądalności, istotny jest sam fakt bycia pionierem na rynku. To oczywiście będzie miało wpływ na statystyki, choć potrzeba na to czasu.” Jako przykład podaje pierwszy kanał informacyjny w Polsce - TVN24, który współtworzyła 15 lat temu, a który do dziś uznawany jest najbardziej profesjonalną stację o tym profilu. Jak czuje się w nowej roli lidera zespołu, po tylu latach spędzonych w telewizji? W chwilach przygotowywania materiału - gromadzenia informacji i rozpisywania programu - trudno odczuć jakąkolwiek zmianę. Ta staje się zauważalna w innych aspektach - Iwona przyznaje, że całość procesu powstawania Onet24 to coś nowego, podobnie jak zaplecze, którym dysponuje.

Zanim jednak powstanie 2-3 minutowy klip, ilość pracy włożonej w każdy epizod jest przeogromna i niższa częstotliwość publikacji, aniżeli emitowane na żywo programy, wcale nie oznacza spokojniejszego tempa i mniejszej liczby obowiązków. Presja czasu nieustannie daje się we znaki i zdarza się, że odcinki są aktualizowane jeszcze częściej. Mimo to, Iwona Kutyna chciałaby przygotowywać program, który będziemy mogli oglądać co godzinę... i to na żywo. Obserwując bardzo pozytywny odbiór pierwszych efektów pracy nie byłbym zdziwiony rychłym rozbudowaniem zespołu i rozszerzeniem ramówki o kolejne odcinki. Entuzjazmu zespołowi nie brakuje, zaangażowania także, a obecność na głównej stronie Onetu i możliwość docierania do wszystkich odwiedzających portal (choć nie tylko) to spora dawka mobilizacji. Format Onet24 pozwala także na umieszczanie go w innych miejscach w sieci, nie tylko w serwisach Onetu - obejrzymy go bez przeszkód na Twitterze, co uznaję za fantastyczną decyzję.Warto dodać, że Iwona Kutyna jest także częścią pasma publicystycznego ze swoim programem "Temat wart uwagi".

Z wielkim zainteresowaniem będę śledził dalsze losy programu, który podczas codziennych obowiązków niejednokrotnie okazał się najlepszą metodą na zapoznanie się z najistotniejszymi wydarzeniami z ostatnich godzin. Dostosowanie go pod odbiorcę mobilnego może być kluczem do sukcesu – oprócz głosu prowadzącego bardzo ważną rolę odgrywają także zmieniające się obrazki z podpisami, co tylko ułatwia przyswajanie informacji. W świecie, gdzie dzieje się tak dużo, potrzebujemy swego rodzaju filtra na zalewające nas informacje, a Onet24 pełni tę rolę w bardzo schludny i skuteczny sposób.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama