Pegasus to w Polsce skojarzenie z miło spędzonym czasem, a to za sprawą 8-bitowych gier. W dzisiejszych czasach projekt o nazwie Pegasus również będzie związany z technologią, ale jakby to powiedzieć… chodzi o coś zupełnie innego.
Żadnych kierownic i kierowców - ten superkomputer od Nvidii zajmie się wszystkim
NVIDIA Drive PX Pegasus
Jeśli chodzi o autonomiczne pojazdy, to można wyróżnić 5 poziomów opisujących stopień zaawansowania ich autonomii. Tym najbardziej rozwiniętym jest właśnie poziom piąty, o którym na łamach Antyweb wspominał np. Kamil Świtalski:
piąty — pełna automatyzacja, ostateczny cel, w którym nasze akcje ograniczać się będą wyłącznie do wpisania adresu docelowego. Prawdopodobnie w takich samochodach nie uświadczymy nawet kierownicy czy pedałów gazu.
Jak bardzo autonomiczny jest dziś samochód?
NVIDIA Drive PX Pegasus ma być platformą dla pojazdów poziomu 5. To produkt przyszłości, który idealnie wkomponowuje się w potrzeby rynku. Nikt nie ukrywa, że pełna autonomia jest tym do czego dążymy, a więc kierowcy nie powinni potrzebować lusterek, pedałów czy kierownicy. Samochód poradzi sobie ze wszystkim. Żeby nas do tego przybliżyć, platforma umożliwi wydajność na poziomie 320 TOPS (Trillion Operations Per Second), czyli 10 razy więcej od swojego poprzednika.
NVIDIA podała informację, że ponad 25 jej partnerów już pracują nad w pełni autonomicznymi taksówkami. Pegasus będzie skierowany właśnie do takich firm, a pierwsze dev kity powinny trafić do partnerów NVIDII w drugiej połowie 2018 roku. Danny Shapiro, senior director of automated driving powiedział:
Nowy Drive PX Pegasus jest zaprojektowany dla prawdziwie autonomicznych robo-taksówek. To prawdziwy superkomputer. Źródło.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu