Windows 10 nie należy do najładniejszych systemów operacyjnych. I nawet kiedy Microsoft stara się z tym uporać, to cały czas mamy tu niespójny wizualny śmietnik. Już niedługo się to jednak zmieni.
Tak może wyglądać nowy Windows 10. Jest śliczny i przede wszystkim spójny wizualnie
Ładny Windows, czy to w ogóle możliwe?
Windows 10 cały czas się zmienia, co od niedawna obserwujemy również patrząc na wprowadzenie Fluent Desing i muszę przyznać, że całość prezentuje się niebrzydko- ale tylko z wierzchu. Niestety próżno szukać spójności wizualnej w systemie operacyjnym Microsoft i albo firma nie potrafi zrobić redesignu raz a dobrze, albo z jakiegoś powodu się przed tym broni. Finalnie część aplikacji czy funkcji systemu ma odświeżony wygląd, inne wciąż prezentują się nieco archaicznie, po prostu do siebie nie pasują. Nie żebym był jakimś specjalnym estetą, ale czasem mnie to razi. Na pierwszy rzut oka wygląda to tak, jakby wizualne zmiany dotknęły system tylko powierzchownie i nie zeszły niżej by zachować wspomnianą spójność. A brak spójności to również późniejsze problemy użytkowników z samym używaniem systemu, bo któraś warstwa staje się po prostu nieczytelna skoro wcześniejsze wyglądały inaczej.
Lekarstwem na całe windowsowe zamieszanie ma być projekt Sun Valley
Microsoft zamierza znacząco odświeżyć wizualnie interfejs systemu i zejść z tym odświeżeniem również głębiej - choćby do menu Start, Centrum akcji jak i Eksploratora plików, który z nowoczesnym wyglądem ma aktualnie niewiele wspólnego. Projekt nazywa się Sun Valley i miałby pojawić się testowo jeszcze w 2021 roku, a jako finalne odświeżenie trafić do użytkowników w 2022 roku przy okazji aktualizacji z numerem Windows 22H1. Całość opierałaby się na Fluent Desing 4.0 i jak widać na poniższym materiale koncepcyjnym, wyglądać naprawdę schludnie, czytelnie i nowocześnie.
Podoba mi się ten wygląd i widać, że podąża za trendami, które chyba najlepiej widoczne są na mobile. Wystarczy spojrzeć na to, co ostatnio zrobiło ze swoimi aplikacjami i ich ikonami Google. Nie każdemu takie wzornictwo się oczywiście podoba, nie każdy je zaakceptuje, ale wizualnie spójny system operacyjny to moim zdaniem coś, co powinno być standardem. Szczególnie jeśli nie chodzi o jakiś system dla wąskiej grupy zapaleńców, a tak popularne środowisko jak Windows 10. Ja wiem, że to ogromne przedsięwzięcie i praca nad nim wymaga czasu, ale momentami jestem aż zdziwiony, że Microsoft nie przykłada się do tego tematu bardziej. Czyżby przeprowadził jakieś badania i stwierdził, że wygląd nie jest wcale taki ważny?
Konkretów na chwilę obecną jednak wciąż nie ma, pozostają więc domysły i fanowskie projekty, które wcale nie muszą mieć swojego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Ale kiedy ponownie patrzę na powyższy film i widzę tak fajne rozwiązania (nie tylko wizualne, ale i funkcjonalne), jak zakładki w Eksploratorze plików, nie mogę doczekać się wdrożenia zmian w Windows 10.
Przyjemnie prezentuje się również tryb ciemny i oby tylko był konsekwentnie implementowany wszędzie gdzie się tylko da, bo jak sami wiecie aktualnie bywa z tym różnie.
Proste przełączanie się między urządzeniami audio wygląda w koncepcie wideo świetnie i podoba mi się zdecydowanie bardziej niż teraz - również ze względu na ikony, dzięki którym wybranie odpowiedniego urządzenia jest na pewno prostsze i bardziej czytelne niż lista z pełnymi nazwami sprzętów.
Kapitalnie też prezentują się pokazane w koncepcie animacje i choć zdaję sobie sprawę z tego, że obciążają komputer, to byłbym w stanie to zaakceptować dla samego uczucia obcowania ze świeżym, czytelnym, ładnym i płynnym środowiskiem pracy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu