Militaria

„Nowy wspaniały świat Putina”. Ukraina miażdży Rosję w sieci

Krzysztof Kurdyła
„Nowy wspaniały świat Putina”. Ukraina miażdży Rosję w sieci
Reklama

Wojna Rosji z Ukrainą jest przedziwna. Absurdalna taktyka, złe wykonanie, fatalne morale zaskoczyły chyba wszystkich. Jednak jeszcze większą klęskę Putin ponosi w zakresie komunikacji i propagandy. Ukraina wykorzystuje tu co tylko się da i robi to po mistrzowsku.

Nowy wspaniały świat Putina

Ostatnie komunikacyjne uderzenie w Rosję, przedstawiciele tego kraju przygotowali sobie właściwie sami. Na stronach RIA Novosti pojawił się i bardzo szybko znikł artykuł przygotowany z okazji świętowania szybkiego podboju Ukrainy. Prawdopodobnie jego publikację zaplanowano wstępnie przed inwazją i ktoś zapomniał to cofnąć. Internety, jak to się mówi, jednak nie zapominają.

Reklama

Do zarchiwizowanego artykułu dokopały się służby ukraińskie, a na jakimś podrzędnym portalu odnalazły też jego anglojęzyczną wersję, którą wrzucił dumny ze swojego dzieła autor. Artykuł w kontekście tego jak naprawdę wygląda inwazja, ma groteskowy wydźwięk i już roznosi się jako viral.

Czego tam nie ma:

  • „Na naszych oczach rodzi się nowy świat”,
  • „Rosja przywraca swoją jedność; tragedia 1991 roku, straszliwa katastrofa w naszej historii, nasze nienaturalne rozbicie, zostaje przezwyciężone”,
  • „Rosja przywraca swoje historyczne znaczenie, jednocząc świat rosyjski, naród rosyjski – w całości Wielkorusów, Białorusinów i Małorusów”,
  • „W każdym razie okres rozłamu narodu rosyjskiego dobiega końca”.

Dobra propagandowa robota, tyle że Rosji nie dojechała rzeczywistość. Zamiast wielkiego tryumfu Rosję czeka Wielka Smuta 2.0, a nawet jeśli udałoby im się pokonać Ukrainę, będą mieli tam rosnącą nienawiść i kolejny Afganistan.

Ten materiał poza tym, że Rosję i Putina ośmiesza, ma też wartość dowodową i wyjaśnia częściowo plany Putina:

„Nie oznacza to, że jej państwowość zostanie zlikwidowana. Zostanie zreorganizowana, przywrócona i przywrócona do naturalnego stanu, jako część rosyjskiego świata. W jakich granicach i w jakiej formie utrwalony zostanie sojusz z Rosją, czy poprzez OUBZ i Unię Eurazjatycką, czy jako państwo związkowe Rosji i Białorusi, gdy zakończymy antyrosyjski etap historii Ukrainy”.

I motywację:

„Władimir Putin bez cienia przesady przyjął na siebie historyczną odpowiedzialność, nie pozostawiając rozwiązania kwestii ukraińskiej przyszłym pokoleniom”.

Putin jednak nie zapisze się w historii ani Świata, ani Rosji tak jakby chciał, ale jako dyktator, morderca, a przy okazji w historii wojskowości, niezależnie od ostatecznego jej wyniku, jako wioskowy głupek, któremu wydawało się, że pod wpływem jego propagandy pęknie obrona Ukrainy. Teraz ta propaganda, dzięki świetnej pracy służb ukraińskich obraca się przeciwko niemu, co znakomicie podsumował jeden z zagranicznych użytkowników twittera @MrPatrickMulder, przerabiając okładkę magazynu „Time”.

Reklama

Budowanie morale

Wojna na Ukrainie obfituje jednocześnie w bardzo ciężkie wydarzenia, które jednak nagłaśniane są wręcz perfekcyjnie. O tym, czy ktoś na Wyspie Węży przeżył, dowiemy się ostatecznie po wojnie, ale „Idi na ch**” jest już kolejnym skutecznym orężem w arsenale Ukrainy. Witalij Skakun, żołnierz który poświęcił się wysadzając most przed wjazdem rosyjskich kolumn, będzie oddziaływał na całe pokolenia Ukraińców.

Także przeciw morale Rosjan trwa fantastyczna praca, ujęcia żołnierzy z pól bitew, którzy z humorem zapraszają Rosjan do siebie, szturmują internety czy puszczają komunikaty o otrzymaniu dostawy przypraw dla podsmażanych „wyzwolicieli” (NLAW, MANPADS). Strona https://200rf.com, mająca „pomagać” matkom rosyjskich żołnierzy odnaleźć dowody śmierć lub popadnięcie w niewolę swoich synów celnie uderza w morale tak armii, jak i całego społeczeństwa rosyjskiego.

Reklama

Czarny humor

Warto też zauważyć postawę zwykłych, cywilnych Ukraińców, którzy z zaskakującym luzem i czarnym humorem pokazują absurdalne sytuacje. Do historii przeszła propozycja odwiezienia do Moskwy żołnierzy z zepsutego wozu pancernego, ogromną popularnością cieszą się zdjęcia z kradzieży porzuconego rosyjskiego ciężkiego sprzętu. Rosyjska propaganda poza Rosją po prostu nie istnieje. W tym zakresie Polska ma wiele do nadrobienia.

Oczywiście sama propaganda wojen nie wygrywa, ale w tym konflikcie ma ogromne znaczenie dla obu stron. Ukraińskie społeczeństwo cementuje, wpływa na społeczność jej sojuszników, wzmacniając presję na rządu, żeby intensyfikowały swoją pomoc. I choć sytuacja jest cały czas bardzo groźna  i wyniku wojny pewnym być nie można, ukraiński PR wojenny będzie studiowany przez następne lata na wielu uczelniach.

Cały artykuł „Nowy wspaniały świat Putina” można przeczytać tutaj.

Stock Image from Depositphotos.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama