Android

Nowy, rewolucyjny Google Translate lada moment w sklepie Play i AppStore. A wraz z nim nowa odsłona Google Maps

Tomasz Popielarczyk
Nowy, rewolucyjny Google Translate lada moment w sklepie Play i AppStore. A wraz z nim nowa odsłona Google Maps
35

Doniesienia o nowym Tłumaczu Google'a krążyły po sieci już od jakiegoś czasu. W końcu się doczekaliśmy. Aplikacja ma lada moment trafić do Google Play, a twórcy na blogu tłumaczą, dlaczego jej najnowsza wersja jest tak wyjątkowa. Na deser zaserwowano nam też aktualizację dla Map, dzięki której dziel...

Doniesienia o nowym Tłumaczu Google'a krążyły po sieci już od jakiegoś czasu. W końcu się doczekaliśmy. Aplikacja ma lada moment trafić do Google Play, a twórcy na blogu tłumaczą, dlaczego jej najnowsza wersja jest tak wyjątkowa. Na deser zaserwowano nam też aktualizację dla Map, dzięki której dzielenie się wskazówkami dojazdu będzie prostsze niż kiedykolwiek wcześniej.

Zgodnie z tym, co pisałem już na łamach AW jakiś czas temu, Tłumacz Google potrafi teraz przekładać treści z języka obcego w czasie rzeczywistym. Dotyczy to zarówno tekstu pisanego jak i wypowiedzi. Do tego pierwszego jest wykorzystywany moduł aparatu. Dotąd był on obecny w aplikacji i pozwalał na fotografowanie dowolnych obiektów, które następnie trafiały do chmury i tam były analizowane oraz tłumaczone. Teraz to wszystko zostało wprowadzone na nowy poziom.

Nowy Google Translate potrafi błyskawicznie przetłumaczyć napis na plakacie czy drogowskazie. Wyjmujemy smartfona, uruchamiamy aplikację oraz moduł aparatu i kierujemy obiektyw na dany obiekt. Na ekranie widzimy go w oryginalnej postaci, ale tekst tutaj zamieszczony już jest od razu przetłumaczony. Brzmi niemal jak czary, tak samo zresztą wygląda - tylko spójrzcie na zamieszczoną animację. Nasz smartfon nie musi łączyć się z internetem ani przesyłać jakichkolwiek danych na serwery Google wszystko odbywa się lokalnie, za pomocą algorytmów wbudowanych w aplikację. To szczególnie ważne, bo w podróży zagranicznej dostęp do sieci jest często utrudniony, a dane w roamingu kosztowne. Trudno wyobrazić sobie lepsze rozwiązanie.

Na tym jednak nie koniec. Na nowy poziom wyniesiono również tłumaczenie wypowiedzi w czasie rzeczywistym. Teoretycznie mechanizm ten był tutaj obecny już od 2013 roku, jednak wykorzystywał serwery Google'a i tłumaczył z dużym opóźnieniem. Teraz działa po prostu tak, jak powinien od samego początku. Wyjmujemy smartfona, uruchamiamy aplikację i dotykamy ikonki mikrofonu - reszta dzieje się sama. Możemy swobodnie prowadzić rozmowę, a nasz smartfon będzie na bieżąco tłumaczył wypowiedzi na obcy język.

Aplikacja ma na dniach pojawić się w sklepach Google Play oraz AppStore. Google chwali się, że to pierwszy raz, kiedy tak zaawansowane funkcje trafiają również na konkurencyjną platformę Apple'a. Ale trudno się temu dziwić, bo Tłumacz to niezwykle popularny produkt. Na całym świecie korzysta z niego już ponad 500 mln użytkowników, a każdego dnia dokonują oni miliarda tłumaczeń. Wraz z tą aktualizacją można się spodziewać, ze ta liczba będzie rosła, a smartfon podczas zagranicznych wyjazdów stanie się przydatny jak nigdy wcześniej.

Nowości Google'a nie kończą się na Tłumaczu, bo w sklepie debiutuje również nowa wersja Google Maps z numerkiem 9.3. Poza wieloma poprawkami i usprawnieniami niewidocznymi dla użytkownika końcowego, twórcy wprowadzili tutaj interesującą nowinkę. Od teraz możemy za pomocą menu udostępniania w Androidzie dzielić się wskazówkami dojazdu do danego miejsca. Mogą one zostać wysłane np. SMS-em lub mailem w formie tekstowej. Google Maps mogą zatem pomóc również tym użytkownikom, którzy nie korzystają z aplikacji lub zwyczajnie nie mogą tego zrobić, bo posiadają zwykły telefon.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu