Nowy iPhone 12 Pro z wyglądem iPada? To nie jedyna nowość

Nadchodząca jesień może być wyjątkowa z wielu powodów i jeśli wszystko dobrze pójdzie, a świat wróci do normy, to przed końcem roku prawdopodobnie zobaczymy aż cztery nowe modele iPhone od Apple. Zwiększenie liczby nowych urządzeń w portfolio z trzech do czterech będzie oznaczało zmiany w rozmiarach ekranów i równe rozłożenie liczby modeli zwykłych oraz pro. Zaprezentowane w zeszłym roku smartfony to iPhone 11, iPhone 11 Pro oraz iPhone 11 Pro Max. Jeśli słowa analityka Ming-chi Kuo oraz raport Bloomberga się sprawdzą, to tym razem będzie inaczej.

Polecamy: Tak wyglądającego iPhone 12 mógłbym kupić – połączenie klasyki z nowoczesnością

Najwyraźniej Apple ma bowiem plan zaprezentowania dwóch modeli Pro, z których większy Pro Max ma posiadać delikatnie większy ekran oraz... zmniejszone wcięcie u góry ekranu (tak zwany notch), gdzie znajdują się sensory i kamery obsługujące Face ID. Co oznacza "delikatnie większy ekran"? Przekątna miałaby wzrosnąć z 6,5 cala do 6,7 cala, ale to nie ta zmiana wydaje się najciekawsza, bo mniejszy model Pro posiadałby nieco mniejszy niż jego poprzednik ekran - z 5,8 cala zredukowano by go do 5,4 cala. Te dwa iPhony Pro posiadałaby 3 kamery oraz obecny już w najnowszych iPadach Pro czujnik LIDAR.

Czytaj dalej poniżej

Macbook Pro 14" to urządzenie, na które wyjątkowo czekam. Po tych informacjach: jeszcze bardziej Kamil Świtalski

iPad mini to najlepszy tablet dla zwykłego użytkownika? Konrad Kozłowski

Czytaj też: iPhone 12 - Wszystko co już wiemy o aparatach

Nie jest jednak do końca jasne, czy sensor ten zastąpiłby jedną z kamer, aczkolwiek wydaje się to mało prawdopodobne. Coraz częściej mówi się jednak, że obudowa w nowych modelach iPhone Pro nie będzie posiadała zaokrąglonych krawędzi, jak dotychczas, lecz bardziej przypominać będzie dwie ostatnie generacje iPada Pro oraz starsze modele iPhona, jak 5, 5S czy SE. O powrocie Apple do takich kształtów swojego smartfona mówi się od pewnego czasu, lecz do tej pory to nie nastąpiło. Cały czas czekamy też na nowego iPhone SE, który miał debiutować teraz na wiosnę.

Nowości Apple w 2020 roku?

Nowy MacBook Pro oraz mniejszy HomePod i odświeżone Apple TV

Doniesienia Bloomberga wykraczają jednak poza iPhony, bo według ich źródeł Apple wprowadzi w tym roku na rynek nowy model HomePoda. Inteligentny głośnik Apple nie okazał się zbyt dużym sukcesem - Siri nie dorównuje Asystentowi Google czy Aleksie od Amazona, posiada bzdurne ograniczenia usług muzycznych (brak wsparcia dla Spotify) i jest jednym z najdroższych gadżetów na rynku. Nie wolno przemilczeć jakości dźwięku, jaką oferuje na tle swoich konkurentów, ale pozostałe cechy nie czynią go tak atrakcyjnym produktem.

Zobacz też: MacBook Pro 16" już w sprzedaży. Nowa klawiatura, największa bateria i najmocniejsze podzespoły

Nic nie wskazuje na to, by Apple planowało go odświeżyć wprowadzając 2. generację, bo przecieki mówią o mniejszej, tańszej wersji HomePoda, która będzie wyglądać podobnie, ale będzie dwa razy mniejszy. Co ciekawe, jego premiera miałaby nastąpić już w drugim kwartale tego roku, czyli jeszcze przed wakacjami. Ponadto Bloomberg zapowiada nowe wersje Apple TV (na jego temat było już przecieków), MacBooka Pro (14-calowa wersja z nową klawiaturą), a także odświeżenie podstawowego modelu iPada. Ten ostatni pochodzi z września 2019 roku, gdy otrzymał większy 10,2 calowy ekran, złącze Smart Connector i nowsze podzespoły.