Nowe zegarki Samsunga - Gear 2 oraz Gear 2 Neo. Tizen wygryzł Androida!

Inteligentne zegarki to bez wątpienia jeden z czołowych trendów ostatnich miesięcy. Dzisiaj Samsung zeprezentował następców swojego smartwatcha – Galaxy Gear. Nowe modele to Gear 2 oraz Gear 2 Neo. To bez wątpienia niespodzianki Mobile Word Congress, który oficjalnie rozpoczyna się jutro.

Tizen!

Jeszcze nie dokończyłem pisać recenzji Samsunga Galaxy Gear, a koreańska firma postanowiła zrobić małą rewolucję ze swoim zegarkiem. Na samym początku należy odnotować zmianę w samym sercu urządzenia. Galaxy Gear działał pod kontrolą systemu Android. Jego następcy, bo mowa o dwóch modelach Gear 2 oraz Gear 2 Neo, działają pod kontrolą systemu Tizen, którego wszyscy spodziewali się w pierwszej kolejności ujrzeć w smartfonach Samsunga. Wraz ze zmianą systemu operacyjnego, producent pozbył się z nazwy swoich zegarków określania „Galaxy”.

Tym razem mamy do czynienia z dwoma urządzeniami. To bardzo dobry krok ze strony Samsunga, gdyż pozwoli na różną wycenę zegarków. Tylko czy różnica będzie znacząca i czy uboższy model Neo jest wart uwagi?

Obydwa zegarki zostały wyposażone w ekrany o przekątnej 1,63 cala, wykonane w technologii Super AMOLED oraz o rozdzielczości 320 x 320 pikseli. Sercem urządzenia jest dwurdzeniowy procesor taktowany częstotliwością 1 GHz. Obydwa zegarki posiadają 512 MB pamięci RAM oraz 4 GB pamięci ROM. Zegarki zostały wyposażone w łączność Bluetooth 4.0 LE i port podczerwieni, dzięki czemu można z nich korzystać jak z pilota do telewizora. Ponadto Samsung zastosował w swoich urządzeniach akumulator o pojemności 300 mAh, co ma pozwolić na 2 lub 3 dni przeciętnej pracy zegarka.

Czytaj dalej poniżej

Zamiast produkować nowe smartfony Jolla wprowadzi Sailfish OS do już istniejących Tomasz Popielarczyk

KitKat wyląduje na telefonach Samsunga Filip Żyro

Gear Neo – tańszy, ale nie takie „smart”

Model Gear 2 Neo został pozbawiony jednej z najciekawszych możliwości Galaxy Gear i Gear 2. Producent, w przypadku modelu Neo, zrezygnował z modułu aparatu i kamery wbudowanych w zegarek. Nie zdradzając szczegółów recenzji – tym zabiegiem zabrano użytkownikom jedną z najbardziej atrakcyjnych funkcji tego urządzenia, którymi można skusić potencjalnego klienta. Co prawda matryca aparatu o rozdzielczości 2 megapikseli nie jest szczytem możliwości współczesnej techniki, ale dzięki autofokusowi i możliwości nagrywania wideo jest tym smaczkiem, dla którego warto kupić taki zegarek.

Powstaje pytanie, czy pozbawienie zegarka aparatu, rzeczywiście zdecydowanie obniży jego cenę? Mam wątpliwości, obym się mylił, bo cena Galaxy Gear jest dla Kowalskiego zbyt wysoka i nie ma się w tej kwestii co oszukiwać.

Sport! Wreszcie!

Nie wiem, jak można było pominąć w poprzedniej odsłonie smartwatcha Samsunga zestawu czujników takich np. pulsometr. Dopiero w kolejnej odsłonie Gear 2 oraz 2 Neo znajdziemy pulsometr i funkcje pozwalające korzystać z zegarka i aplikacji podczas czynnego uprawiania sportu. Wreszcie! Bo była to jedna z największych bolączek Galaxy Gear.

Wzornictwo – niewielkie, ale istotne zmiany

Samsung postanowił odświeżyć nieco wzornictwo swojego zegarka. Dwie najważniejsze zmiany to ukrycie modułu aparatu zaraz za kopertą zegarka w przypadku Gear 2. W Galaxy Gear moduł aparatu umieszczony był na pasku zegarka i optyka aparatu znacznie wystawała poza pasek. Kolejna zmiana to przeniesienie przycisku z bocznej krawędzi zegarku na przód i umieszczenie go poniżej wyświetlacza. Nowa odsłona inteligentnego zegarka Samsunga posiada również certyfikat IP67, tym samym prozaiczny deszcz nie powinien być dla niego zagrożeniem.

Niewątpliwie funkcje sportowe, a także nowe, lepsze i wygodniejsze umieszczenie modułu aparatu w Gear 2, sprawia, że zegarek ten staje się znacznie bardziej atrakcyjnym urządzeniem niż jego poprzednia wersja. Jednak najpierw trzeba przetestować ten produkt, by wydać ostateczny wyrok. Należy obserwować zachowanie twórców oprogramowania, to jak przyjmą przejście z Androida na Tizen. To bardzo ważny krok Samsunga, który jak można się domyślać, zamierza opierać swoje rozwiązania z gatunku „Wearable Technologies” na systemie operacyjnym, który się rozwija. Sama zmiana systemu operacyjnego dla użytkownika zegarka nie będzie ważna. Jednak dla rozwoju całej platformy rozwiązań może być kluczowa i może zaważyć o jej powodzeniu.