Motoryzacja

Nowe Porsche Macan Turbo dla tych, którzy potrzebują nieco więcej wrażeń z jazdy

Kamil Pieczonka
Nowe Porsche Macan Turbo dla tych, którzy potrzebują nieco więcej wrażeń z jazdy
Reklama

Na kilkanaście dni przed targami motoryzacyjnymi we Frankfurcie Porsche zaprezentowało odmianę Turbo swojego najpopularniejszego modelu. Odświeżony Macan Turbo zaoferuje nam oczywiście jeszcze mocniejszy silnik, który dostarczy aż 440 KM i 550 Nm momentu obrotowego.

Porsche Macan Turbo dla poszukujących wrażeń

Porsche w materiałach prasowych samo opisuje nowego Macana jako mocniejszego, szybszego i bardziej zwinnego niż poprzednik. Coś w tym pewnie jest, bo odświeżony model z zewnątrz wcale mocno nie wyróżnia się od wersji standardowej, ale pod maską dokonała się mała rewolucja. Zamiast silnika V6 o pojemności 3,6 litra znanego z poprzednika, tym razem mamy motor nowej generacji o pojemności 2,9 litra, który dzięki centralnie umieszczonej, podwójnej turbosprężarce jest w stanie dostarczyć nawet 440 KM i 550 Nm momentu obrotowego. To o 40 KM więcej niż w poprzednim modelu, przy mniejszej pojemności silnika i mniejszym zużyciu paliwa, a także podobno przy mniejszych opóźnieniach.

Reklama


Napęd przekazywany jest na wszystkie koła za pomocą siedmiostopniowej, automatycznej, dwusprzęgłowej skrzyni biegów PDK. Takie parametry przekładają się oczywiście na osiągi. Porsche Macan Turbo jest w stanie rozpędzić się do 100 km/h w czasie 4,3 sekundy, a 200 km/h pojawia się na liczniku po niespełna 17 sekundach. Prędkość maksymalna została ograniczona do 270 km/h. Jednocześnie przy takich osiągach średnie zużycie paliwa to podobno 9,8l/100 km. Całkiem niezły wynik, biorąc pod uwagę, że masa samochodu to niemal 2 tony (bez kierowcy).


Porsche Macan Turbo jest bardzo dyskretne

Pomimo nietuzinkowych parametrów napędu, Macan Turbo nie krzyczy na każdym kroku jaki jest szybki. Zmiany z przodu są bardzo dyskretne i sprowadzają się w zasadzie tylko do nieco innych wlotów powietrza i przeniesienia świateł LED do jazdy dziennej do reflektorów. Z tyłu natomiast mamy dodatkowe skrzydło, które poprawia docisk przy wyższych prędkościach. Ponownie więcej zmian jest nieco ukrytych. Za 20-calowymi felgami kryją się całkowicie nowe hamulce Porsche Surface Coated Brake (PSCB). Tarcze są pokryte warstwą węglika-wolframu, co w połączeniu z dedykowanymi klockami hamulcowymi znacznie poprawia reakcję całego układu i nawet o 90% redukuje ilość pyłów jaka powstaje podczas hamowania. To korzyści nie tylko dla środowiska, ale również dla wyglądu samochodu.


W odświeżonej wersji Macana Turbo mamy też sporo zmian w kabinie. Fotele mają elektryczną regulację aż w 18 punktach, kierownica jest nieco mniejsza niż w standardowym modelu (360 mm vs 375 mm średnicy), a na środku znalazł się duży ekran dotykowy o przekątnej 10,9 cala, który zapewnia dostęp do ustawień samochodu i systemów inforozrywki. W standardzie dostajemy też system audio BOSE z 14 głośnikami o łącznej mocy 665W, nawigację z informacjami o natężeniu ruchu oraz obsługę głosową. Nie zabrakło też elementów pokrytych alcantarą oraz aluminiowych wstawek, które mają podkreślać sportowy charakter auta.


Reklama

W opcji można dokupić takie rozwiązania jak bezprzewodowa ładowarka dla smartfona w standardzie Qi, podgrzewaną przednią szybę czy asystenta jazdy w korku z adaptacyjnym tempomatem, który pozwala na samodzielną jazdę samochodu w korku aż do prędkości 60 km/h. Nowego Macana Turbo już można zamawiać.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama