Dostałeś e-mail od Allegro z prośbą o akceptację nowego regulaminu? Nie klikaj w załączony tam link - to oszuści, którzy tylko czekają, aż podasz swoje dane karty płatniczej.
Jak informuje Niebezpiecznik, oszuści znów podszywają się pod Allegro i pod przykrywką zmian w abonamencie polują na nieświadomych użytkowników, którzy klikną w link i podadzą dane swojej karty płatniczej - co równoznaczne może być z utratą wszystkich oszczędności. W przesyłanej korespondencji informują o konieczności akceptacji nowego regulaminu związanego ze zmianami w metodach płatności, programie ochrony kupujących i polityce ochrony prywatności. Coś, co wydaje się prawdziwym e-mailem od Allegro jest zwykłym oszustwem i chęcią wyciągnięcia od nas pieniędzy. Uważajcie na tego typu wiadomości i nie dajcie się nabrać.
Uwaga na oszustów. Podszywają się pod Allegro
Najbardziej przerażający i uwiarygadniający cały proces jest fakt, że oszuści posługują się prawdziwym imieniem i nazwiskiem, adresem e-mail i numerem telefonu danego użytkownika w korespondencji ze swoimi ofiarami. Skąd te dane? Niebezpiecznik zwraca uwagę na dotychczasowe wycieki informacji i dane kontaktowe pochodzące z wcześniejszych kradzieży lub wycieków - a baz danych polskich użytkowników intrenetu jest w sieci całkiem sporo:
W jednym ze zgłoszonych nam przypadków, ofiara potwierdziła poprawność swojego imienia i nazwiska, ale już numer telefonu nie należał do niej, a do innej osoby, od której kupowała przedmioty na Allegro. Jest więc szansa, że sprzedawca jakiś czas temu dał się “zhackować”, a wykorzystywana do tej kampanii baza zawiera dane pobrane z jego konta na Allegro, skrzynki pocztowej lub systemu CRM.
Jak się zabezpieczyć? Przede wszystkim zwracać uwagę na korespondencję - także od sklepów i największych platform internetowych. I nawet gdy treść może wydawać się prawdziwa i nie wzbudzać podejrzeń, należy podchodzić do niej z ostrożnością - szczególnie jeśli zawarte są w niej linki, które tylko z pozoru wygląda wiarygodnie.
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu