Artykuł sponsorowany

Nowa Skoda Fabia zawalczy o miano lidera rynku, oto dlaczego

Kamil Pieczonka
Nowa Skoda Fabia zawalczy o miano lidera rynku, oto dlaczego
23

Pierwsza Skoda Fabia zadebiutowała na rynku 22 lata temu i z miejsca stała się hitem sprzedaży, który do tej pory znalazł 4,5 miliona nabywców na całym świecie.

Zaprezentowana niedawno 4. generacja tego samochodu jest jak do tej pory najbardziej zaawansowanym projektem w tym segmencie rynku i sprawia, że Fabia bez pardonu może aspirować do wyższej klasy. Wszystko za sprawą nowoczesnej platformy MQB-A0, która otworzyła przed inżynierami całkiem nowe możliwości.

Nowy design i najniższy współczynnik oporu powietrza w klasie

Nowa Fabia bardzo mocno postawiła na atrakcyjny design. Pod wieloma względami widać pokrewieństwo z najnowszą Octavią, która wśród użytkowników cieszy się bardzo dobrymi opiniami. Nowa Fabia dzięki atletycznym proporcjom, rzeźbiarskim liniom, ostro zarysowanym reflektorom i tylnym światłom wykonanym w podstawowej wersji częściowo w technologii LED wygląda wyjątkowo dynamicznie i emocjonująco. Już w bazowej wersji Active dostajemy światła LED z przodu, co nadaje całej konstrukcji bardziej nowoczesnego wyglądu i pozwoliło zmniejszyć rozmiar samych reflektorów. Charakterystyczny grill również świetnie wpasował się cały projekt, a dzięki regulowanym żaluzjom chłodnicy i kształtowi dolnej części zderzaka udało się osiągnąć rekordowy w tej klasie współczynnik oporu powietrza (cd) wynoszący 0,28. Dla porównania poprzednia generacja mogła pochwalić się tylko wynikiem 0,32.

Inżynierowie Skody mocno popracowali nad kształtami nadwozia wykonując ponad 3000 symulacji CFD, które pozwoliły stworzyć nie tylko atrakcyjne dla oka nadwozie, ale również takie które generuje mniej hałasu i pozwala na większy komfort podróżowania. Pod uwagę wzięto wszystko, począwszy od rozmiaru lusterek bocznych, przez specjalne lotki w tylnej części nadwozia, a na spojlerze skończywszy. Łącząc to wszystko z nowoczesnymi elementami jak oświetlenie LED czy felgi ze specjalnymi aerodynamicznymi nakładkami udało się nie tylko osiągnąć świetny efekt wizualny, ale także niższe zużycie paliwa. Imponującą całość potęgują wyraziste linie na masce oraz przetłoczenia na drzwiach nawiązujące do trójkąta z czeskiej flagi. Nowa Fabia z pewnością będzie przyciągać wzrok na ulicy.

Zastosowanie platformy MQB-A0 pozwoliło również na zwiększenie sztywności całej konstrukcji. Przy jej budowie użyto więcej stali o zwiększonej wytrzymałości co pozytywnie wpływa również na bierne bezpieczeństwo pasażerów. Dzięki temu również prowadzenie tego modelu daje znacznie więcej przyjemności, a kierowca może poczuć się pewniej za kierownicą, ciesząc się doskonałymi właściwościami jezdnymi.

Jeszcze więcej przestrzeni i bagażnik rodem z segmentu C

Nowa Skoda Fabia poza nowocześniejszym wyglądem oferuje też wyraźnie większe wymiary niż poprzednik. Długość nadwozia to 410,8 cm, to o ponad 11 cm więcej niż w przypadku poprzedniej generacji. Zwiększony został również rozstaw osi, o 9,4 cm do 256,4 cm (to więcej niż Octavia pierwszej generacji!) co w połączeniu z większą szerokością (o niespełna 5 cm) daje więcej przestrzeni w środku dla pasażerów. Jakkolwiek mogłoby się wydawać to niemożliwe, inżynierom Skody ponownie udało się też powiększyć bagażnik, który teraz ma aż 380 litrów, o 50 więcej niż poprzedni model. Po złożeniu siedzeń tylnej kanapy dzielonej w stosunku 40:60 uzyskamy nawet 1190 litrów przestrzeni bagażowej. Nieźle jak na przedstawiciela segmentu B. Nie muszę też chyba wspominać, że w ramach dodatków Simply Clever, aranżacja bagażnika jest bardzo przemyślana i funkcjonalna.

Małą rewolucję mamy również we wnętrzu. Nawet w podstawowej wersji Active znajdzie się tutaj wyświetlacz systemu infotainment o przekątnej 6,5 cala z nowym systemem operacyjnym. Od wersji Ambition ekran ma już 8 cali i oferuje obsługę Android Auto i Apple Car Play, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby w jego miejscu wylądował dotykowy ekran o przekątnej 9,2 cala. Co więcej po raz pierwszy w Fabii możemy zamówić wirtualne zegary korzystające z wyświetlacza o przekątnej 10,25 cala. W podstawowej wersji zegary są analogowe, a pomiędzy nimi umieszczony jest mały panel Maxi Dot o przekątnej 3,5 cala. Nowa jest także dwuramienne kierownica, która może zostać wyposażona w szereg przycisków funkcyjnych. W wersji Style nie zabrakło też ładnych przeszyć oraz oświetlenia nastrojowego, a także lampek typu LED zarówno w przedniej jak i w tylnej części nadwozia. Nowa Fabia staje się naprawdę komfortowym samochodem, który teraz może zaoferować dwustrefowy układ klimatyzacji z nawiewami na tylny rząd siedzeń, podgrzewaną kierownicę, a nawet podgrzewaną szybę, bezcenny dodatki w zimowych miesiącach.

Bezpieczeństwo przede wszystkim i to już w standardzie

Skoda mocno postawiła też na bezpieczeństwo w nowym modelu. Jak już wspominałem nowa platforma MQB-A0 pozwoliła na wykorzystanie większych elementów nadwozia wykonanych ze specjalnie wzmacnianej stali. Poprawiono dzięki temu sztywność skrętną i wytrzymałość całej konstrukcji. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej. W standardzie dostaniemy między innymi 6 poduszek powietrznych (kierowcy, pasażera, boczne z przodu i kurtyny), wiele systemów zwiększających stabilność pojazdu w krytycznych sytuacjach (ABS, ASR, ESC, MSR, EDS, HBA i XDS), a także szereg systemów aktywnego bezpieczeństwa. W standardzie już od wersji Active mamy między innymi system Front Assist z kontrolą odstępu od poprzedzającego nas pojazdu i awaryjnym systemem hamowania. Układ wykrywa również pieszych i rowerzystów, i automatycznie zatrzyma samochód w razie wykrycia zagrożenia. Poza tym mamy tutaj też asystenta pasa ruchu Lane Assist oraz system Driver Alert wykrywający zmęczenie kierowcy, a także system alarmowy, który w razie wypadku może sam wezwać pomoc. To wszystko sprawia, że nawet podstawowa wersja Skody Fabii oferuje wysoki poziom bezpieczeństwa, nie tylko na tle swojej klasy.

Na liście standardowego wyposażenia jest też system Hill Hold Control ułatwiający ruszanie pod wzniesienia oraz czujnik zmierzchu, który automatycznie uruchomi światła mijania. Natomiast na liście opcjonalnych systemów mamy między innymi pakiet Safety z bocznymi poduszkami powietrznymi z tyłu i poduszką kolanową kierowcy, a także system Travel Assist z adaptacyjnym tempomatem.

Dobrze znane i jeszcze oszczędniejsze silniki

Obecnie nowa Fabia oferowana jest z dwoma różnymi silnikami. Podstawowy motor to dobrze znana, wolnossąca jednostka 1.0 MPI o mocy 80 KM, która przypadnie do gustu tradycjonalistom. Poza tym dostępny jest też silnik 1.0 TSI w wersjach o mocy 95 KM i 110 KM. Dwie słabsze jednostki sparowane są z pięciobiegową skrzynią manualną, natomiast w wersji 110 KM mamy sześciobiegowy manual lub siedmiobiegową skrzynię DSG. Dynamika silnika 1.0 TSI pozwala na osiągnięcie 100 km/h w czasie około 10 sekund, a zużycie paliwa można z powodzeniem trzymać w bardzo racjonalnych poziomach 5-5,5 litra na 100 km. W przyszłym roku planowane jest wprowadzenie do oferty jeszcze mocniejszego motoru 1.5 TSI oferującego 150 KM, w specjalnej sportowej wersji Monte Carlo. Co ciekawe opcjonalnie można zamówić też większy zbiornik paliwa (50, zamiast 40 litrów) co pozwala na przejechanie na jednym tankowaniu nawet ponad 900 km. Jest to rzadko spotykana wartość w autach segmentu B. To jednak kolejne potwierdzenie faktu, że nowa Fabia ma znacznie większe aspiracje i z pewnością spełni pokładane w niej nadzieje.

Artykuł powstał przy współpracy z marką Skoda.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu