To było spore zaskoczenie, z początkiem grudnia ogłoszono start nowej wirtualnej sieci komórkowej Folx, działającej w modelu subskrypcyjnym. Coś na zasadzie wykupienia dostępu do Spotify czy Netfliksa, za które to usługi opłata pobierana jest automatycznie z podpiętej karty do konta. Subskrypcje można anulować w dowolnym momencie i wygasa z końcem miesiąca.
Początkowo dostęp do Folxa był ograniczony do wąskiej grupy użytkowników, którzy z kolei mogli zapraszać do niej swoich znajomych, dzięki temu oni sami i zapraszane osoby dostawały w prezencie miesiąc dostępu do usług bez opłat.
Nadal można zapraszać i korzystać z bonusu, ale dostępna już jest opcja dołączenia do sieci bez zaproszeń. Wystarczy założyć konto w aplikacji dostępnej na iOS czy Androida, wybrać numer i zamówić kartę SIM, która zostanie nam dowieziona pod wskazany adres na terenie miasta Krakowa, Łodzi, Poznania, w Trójmieście, Warszawie, Wrocławiu i na terenie konurbacji śląskiej.
I chyba te numery powinny przyciągnąć im sporą liczbę nowych klientów, wyglądają dość atrakcyjnie i są łatwe do zapamiętania. Pytanie, czy to będzie lojalna grupa klientów? Przecież po zdobyciu numeru i darmowego miesiąca można go przenieść do innego operatora.
Sama oferta nie jest zła - za 29,99 zł miesięcznie mamy pełen no limit na rozmowy i SMS-y/MMS-y w kraju i UE oraz 20 GB transferu danych (1,51 GB w UE), odstraszać może jednak zasięg Play, z którego nadajników korzysta Folx. Niemniej zobaczymy z czasem jak im to wyjdzie, na tę chwilę, po miesiącu testów mają 181 klientów, według raportu UKE.
Strona główna Folx.
Aplikacja mobilna do pobrania z Google Play.
Aplikacja mobilna do pobrania z App Store.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
