Ostatni mój wpis na temat nazw profili na Google Plus sugerował, iż Google nie zamierza wprowadzać uproszczeń w ich nazwach. Sugerowałem się jednym z ...
Nowa domena najwyższego rzędu dla Google+. Jutro ostatni dzień składania wniosków
Ostatni mój wpis na temat nazw profili na Google Plus sugerował, iż Google nie zamierza wprowadzać uproszczeń w ich nazwach. Sugerowałem się jednym z wpisów na G+, gdzie zachęcano do wprowadzenia we własnym zakresie przekierowania na swoim serwerze w postaci http://www.google.com/+. Zapomniałem w nim o nowej rundzie przydzielania przez ICANN funkcjonalnych domen najwyższego poziomu.
Jutro upływa ostatni dzień składania wniosków o przydzielenie takich nazw. Dopuszczalne będą nazwy typu .marka .region .taniec itp. Każdy wniosek kosztuje nie bagatela 185 tysięcy dolarów. Można przypuszczać, iż pozwoliły sobie na to tylko duże firmy, ewentualnie większe instytucje państwowe. Do 25 marca zarejestrowało się 839 takich podmiotów.
We wspomnianym wpisie wspólnie zastanawialiśmy się dlaczego Google od razu nie wprowadziło, wzorem Facebooka, prostych łatwych do zapamiętania nazw profili. Zwłaszcza dla stron firmowych. Ruch ten dał FB ogromny wzrost popularności, który trwa do dziś. Dyskusja nad nowymi nazwami domen trwa już, bodajże od 2009 roku, ostateczny kształt ich specyfikacji znany był dopiero w czerwcu ubiegłego roku, a więc tuż przed uruchomieniem Google Plus. Google więc nie chciało kopiować pomysłu od FB i udostępnić użytkownikom swojej sieci bardziej atrakcyjne nazwy profili licząc jednocześnie, iż Facebook nie zdecyduje się na podobny krok, wiązałoby się to z wieloma skomplikowanymi procesami, odwracającymi wcześniejsze wprowadzenie nazw profili, które też mogłyby zakłócić dotychczasowe funkcjonowanie całego serwisu.
Zastanówmy się teraz, co wybierze Google dla siebie. Z pewnością nie będzie liczył się z kosztami i zarejestruje wszystkie swoje usługi, zaczynając od .google kończąc na .youtube. Jeżeli o jakiejś zapomni, raczej nikt nie podbierze, gdyż przed ICANN trzeba wyraźnie i skutecznie uzasadnić, iż wybrana domena należy się właśnie podmiotowi, który o nią występuje.
Najważniejszą, ze strategicznego punktu widzenia, dla Google, będzie domena dla Google Plus. Z tego, co widać na filmie, w tej rundzie przydzielania nie będzie jeszcze możliwości rejestrowania znaków typu "+", więc odpada opcja marka.google+. Jednak niezwykle atrakcyjnie prezentuje się przecież samo marka.google czy też użytkownik.google. Do tego dodać to każdemu jako osobną stronę z wszystkimi innymi usługami (włącznie z Google Drive), z których korzystamy i w rezultacie otrzymamy niesamowity przyrost chętnych. Sam proces rezerwacji wystarczy do nagłego, ogromnego, wzrostu popularności wszystkich usług, nie tylko Google Plus. Według mnie dla samego G+, Google będzie się starało o domenę gplus, tak jak i dla Dokumentów gdocs, samo plus czy docs byłoby ciężko uzasadnić.
Z pewnością wprowadzenie nowych domen naprawdę zapowiada się jako wielka rzecz, nie tylko dla Google, ale przyszłości Internetu.
Podzielcie się proszę w komentarzach swoimi przypuszczeniami, jaką domenę będzie miało według Was Google Plus. Być może ktoś z nas odgadnie zamysł i strategię Google:).
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu