W końcu coś innego. Twórcy Nothing Phone wyjaśniają pomysł na jego wygląd

Założyciel Nothing, Carl Pei oraz projektant Tom Howard udzielili wywiadu stronie Wallpaper. Wyjaśnili w nim, jaką filozofią kierowali się przy projektowaniu nowego urządzenia.

Przede wszystkim smartfon będzie „transparentny” czyli mówiąc wprost – przeźroczysty. Jeśli nie zapakujemy go w etui, będziemy mogli cały czas oglądać jego wnętrze. Pomysł nie jest nowy, bo kilka lat temu na podobny wpadło Xiaomi w modelu Mi 8 Pro. Tam jednak tył urządzenia, na którym widać było wszystkie części, był atrapą przykrywająca jego prawdziwe wnętrze. Tu ma być inaczej.

Taka koncepcja nie jest jednak wielkim zaskoczeniem, bo na rynku są już słuchawki Nothing, które również zaprojektowano w podobnej stylistyce.

Skąd jednak pomysł na taki telefon?

„Chcieliśmy pokazać prawdziwe wnętrze urządzenia. To oznaczało wyzwanie dla inżynierów już od samego początku prac” – mówi Tom Howard.

„W smartfonie znajduje się ponad 400 części, zmontowanych warstwami. Chcieliśmy wydobyć z tego rzeczy, które są naprawdę interesujące do podkreślenia” – dodaje.

Jak wyjaśnia najciekawsze są obiektywy czy cewka ładowani bezprzewodowego. Ale nie tylko, więc praktycznie każda część urządzenia była opracowywana przez specjalny zespół projektowy, który ustalał jej położenie.

Howard opisuje pracę jako układanie bardzo skomplikowanych puzzli. Przy wymyślaniu koncepcji wzorowano się m.in. na mapach. Protoplastą wszystkich nowoczesnych map jest mapa londyńskiego metra z 1933 r. stworzona przez Harry'ego Becka. Był on rysownikiem technicznym, a jego oryginalna mapa – rysowana w wolnym czasie – była częściowo inspirowana schematami obwodów elektrycznych. Stąd jej przejrzystość. Wzorem były również plany nowojorskiego metra z 1972 r. autorstwa Massimo Vignelli i Boba Noordy.

Czytaj dalej poniżej

„Nic” zaprojektowało coś... i nic. Nothing Concept 1 to nic nie pokazujący demonstrator Krzysztof Kurdyła

OnePlus Nord 2 to fajny telefon. Szkoda, że wybucha Krzysztof Rojek

„Jednym z problemów, jakie zaobserwowaliśmy w branży technologicznej, było to, że nikt nie miał spójnego sposobu projektowania produktów. Może poza Apple, gdzie widać spójną wizję. Dlatego od samego początku chcieliśmy mieć własny, bardzo wyrazisty i kultowy język projektowania” – dodaje Carl Pei.

Dlatego jak mówi, zaprezentowane wcześniej słuchawki i smartfon będą spójne pod względem wyglądu.

„I gdy będziemy uzupełniać resztę naszego portfolio produktów, utrzymamy tę samą filozofię” – dodaje.

„Częścią naszej pracy jest opowiadanie historii o tym, jak wszystko działa” – mówi Howard. „Zasadą którą się kierujemy jest to, że projektowanie urządzeń to połączenie formy i funkcji”.

Co już wiadomo o Nothing Phone?

Smartfon ma zadebiutować w połowie tego roku. Jak podawał serwis tabletowo.pl, w Polsce jego dystrybucją ma się zająć X-kom. Specyfikacja ma być topowa – zastosowany procesor to najprawdopodobniej Snapdragon 8 Gen 1, zaś przy optyce firma ma współpracować z Hasselblad. Dla przypomnienia – współpracuje ona również z OnePlus oraz OPPO.

Założyciel Nothing Carl Pei jest jednym z założycieli OnePlus. W zeszłym roku opuścił firmę i postanowił rozwinąć własny biznes. Pisał o tym Krzysztof Rojek.

źródło