"Komar to jest zwierzę..." - wiadomo: upierdliwe, złośliwe, irytujące i mające zdolności zepsucia choćby najlepszego grilla lub wypadu za miasto. Nieznośne owady rok w rok są udręką Polaków i niestety, większość samorządów nie chce z nimi walczyć - niektóre działania nie są absolutnie skuteczne i co więcej, są po prostu drogie. Co zwykły śmiertelnik może z tym zrobić? Repelenty nie zawsze są tak dobre jakbyśmy chcieli.
Walka z komarami to prawdziwa udręka. Chyba, że masz taką opaskę
Ale - z pomocą ponownie przychodzą nam nowe technologie. Jak doskonale wiecie, bo zakładam że każdy z Was kiedykolwiek spotkał się z nieprzyjemnymi moskitami - te nie lubią również nieprzyjemnych dla nas warunków atmosferycznych. Deszcze, czy burze powodują, że komary próbują się chować i rezygnują ze swojej najważniejszej w procesie rozwoju aktywności - spijania krwi m. in. z ludzi. Co byście powiedzieli na to, że można je oszukać na tyle, by zmusić je do rezygnacji z ukłucia? Właśnie takiemu podejściu jest dedykowana opaska, która według twórców stanowi bardzo skuteczną formę walki z nieznośnymi owadami.
Wystarczy, że komar pomyśli, że zbliża się burza. Wtedy rezygnuje z posiłku
Naukowcy, którzy odkryli specyficzny dowód na przystosowanie ewolucyjne komarów do warunków atmosferycznych uznali, że gdyby je "oszukać" i zająć ich "zbliżającą się burzą", mogłyby zrezygnować z ukłucia człowieka. Właśnie dzięki takiemu podejściu powstała opaska Nopixgo, która emituje słabe sygnały elektromagnetyczne, które są w stanie oddziaływać na komary. Te dzięki nim uznają, że to dobry czas na poszukiwanie schronienia, a nie obiad. Zalet takiego rozwiązania jest całe mnóstwo - niektórzy ludzie są uczuleni na związki zawarte w popularnych repelentach. Dodatkowo - nawet dla osób bez alergii spraye, maści, żele nie są obojętne.
Komar, który wejdzie w obszar oddziaływania opaski zacznie latać bliżej ziemi. Sygnały przypominające zbliżającą się burzę powodują u tych zwierząt zmianę aktualnego priorytetu - zamiast usilnie poszukiwać dawcy krwi zaczynają odczuwać silną potrzebę przeżycia. Stąd też dają nam spokój i zajmują się "ważniejszymi sprawami". Posiłek zaś poczeka.
Twórcy Nopixgo uważają, że takie podejście może zmienić naprawdę sporo na świecie. Doskonale wiadomo, że komar, jak żadne inne zwierzę odpowiada za mnóstwo śmierci na całym globie. Przenoszone przez moskity śmiertelne choroby zbierają ogromne żniwo.
Jest co absolutnie niecodzienne podejście do odstraszania komarów - nikt jeszcze nie próbował wykorzystać ich zdolności przetrwania przeciwko nim. To pierwsze tego typu urządzenie i mam nadzieję, że nie ostatnie. O ile w mieście na moskity nie narzekam, tak już wyjeżdżając gdziekolwiek muszę bardzo uważać, by nie zostać "zaatakowany" przez rój komarów. Chyba mnie lubią - ja niestety nie jestem w stanie im się odwzajemnić.
Aktualnie, twórcy Nopixgo poszukują finansowania w serwisie crowdfundingowym. Nie zdziwię się, jeżeli za kilka lat pojawią się opaski fitness wyposażone w funkcję znaną z tego sprzętu - o ile oczywiście jest to metoda skuteczna i warta uwagi. Sami sprawdźcie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu