W poniedziałek pojawiła się zapowiedź premiery nowego sprzętu Nokii. Zapowiedź dość tajemnicza, ale większość osób spodziewała się telefonu z klawiatu...
W poniedziałek pojawiła się zapowiedź premiery nowego sprzętu Nokii. Zapowiedź dość tajemnicza, ale większość osób spodziewała się telefonu z klawiaturą QWERTY. Finowie nie zaskoczyli nas odtwarzaczem multimedialnym, inteligentnym zegarkiem lub jeszcze innym typem produktu – faktycznie przygotowali nowy telefon. Asha 210, bo o tym sprzęcie mowa, ma być najbardziej społecznościowym modelem w serii Asha.
Telefon wyposażono m.in. w 2,4-calowy wyświetlacz LCD (nie jest to panel dotykowy) o rozdzielczości 320x240 pikseli, kamerę 2 Mpix (zabrakło kamery przedniej), moduły Wi-Fi oraz Bluetooth, czytnik kart pamięci formatu microSD (do 32 GB), gniazdo MicroUSB, tuner FM i wejście dla słuchawek. Sprzęt pracuje w sieciach 2G i posiada akumulator o pojemności 1200 mAh (ponoć wystarcza do 12 godzin pracy w trybie rozmowy oraz do 24 dni pracy w trybie oczekiwania dla sprzętu z dwiema kartami SIM i do 46 dni pracy w trybie oczekiwania dla sprzętu z jedną kartami SIM ). Model o wymiarach 111,5 х 60 х 11,8 mm i wadze 97,3 g posiada na pokładzie platformę Series 40.
Tyle danych technicznych. Czym Nokia zamierza zainteresować i przyciągnąć klientów? Opcji jest przynajmniej kilka. Pierwsza to wspomniana już wersja telefonu z Dual SIM – wiele osób korzysta z minimum dwóch numerów, a na Wschodzie, gdzie telefon może się cieszyć sporym wzięciem, jest to wręcz standard. Kolejny "wabik" to klawiatura QWERTY. Na rynek trafia coraz mniej urządzeń z fizyczną klawiaturą, co dla wielu osób jest prawdziwym utrapieniem. Nokia chce zatem dostarczyć klientom tani sprzęt z QWERTY, który może im się przydać do kontaktów w sieciach społecznościowych.
To właśnie na serwisy społecznościowe producent położył największy nacisk. Firma postawiła na integrację z serwisami Facebook (dedykowany klawisz) i Twitter, wsparcie dla Gmaila oraz komunikatora WhatsApp. Dzięki temu wiele osób prawdopodobnie zrezygnuje z pisania SMSów i przerzuci się całkowicie na inną formę wiadomości tekstowych. Nokia zachwala również przeglądarkę Nokia Xpress Browser, która ma ułatwić surfowanie po Sieci oraz funkcję Slam do szybkiego udostępniania multimediów i kontaktów za pomocą Bluetooth.
Producent przygotował telefon wprowadzający użytkownika do serwisów społecznościowych w maksymalnie prosty i szybki sposób. To z pewnością przypadnie do gustu osobom spędzającym sporo czasu np. na FB, które jednocześnie nie chcą lub nie mogą wydać na sprzęt zbyt dużych środków. Skoro już o pieniądzach mowa: nie jest jeszcze znana cena dla Polski, ale wspomina się o cenie wyjściowej na poziomie 72 dolarów. Trzeba przyznać, że jest to atrakcyjna propozycja. Urządzenie trafi na rynek jeszcze w tym kwartale.
Uwagę przyciąga design sprzętu – prezentuje się całkiem nieźle i będzie dostępny w kilku wersjach kolorystycznych. Nokia postanowiła wykorzystać jaskrawe kolory zastosowane w przypadku serii Lumia, co może im się opłacić. Jeżeli zsumujemy wszystkie te „bonusy”, to wyłania się interesujący telefon. Mimo kilku wad i niedociągnięć (m.in. brak 3G, mało pamięci wbudowanej, słaby aparat) można się spodziewać sporej popularności prezentowanej Nokii Asha 210. Finowie dużo ostatnio stracili na rynku tzw. zwykłych telefonów, ale najwyraźniej nie zamierzają się poddawać i chcą utrzymać w tym segmencie silną pozycję. Asha 210 może im w tym pomóc.
Osoby zainteresowane produktem odsyłam pod ten adres.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu