Przejęcie przez Lenovo, wypuszczenie modelu Lumia X - wokół Nokii znów sporo się dzieje

Przez jakiś czas na temat Nokii zrobiło się w branży ciszej, ale taka sytuacja najwyraźniej nie pasowała ani decydentom fińskiej korporacji, ani jej akcjonariuszom, ani analitykom, którzy żyją z tworzenia prognoz (wszak producent smartfonów jest wdzięcznym tematem dla wszelkiego typu analiz). Cisza nie trwała jednak długo – szybko pojawiły się pogłoski na temat ewentualnego przejęcia firmy oraz kolejnych smartfonów z Windows Phone. Trzeba przyznać, że plotki te brzmią bardzo ciekawie.

Każdy, kto obserwuje sytuację Nokii na giełdzie, zauważył pewnie, iż pod koniec lipca akcje fińskiego producenta sprzętu mobilnego zaczęły drożeć. W dużym stopniu ma to związek z plotami na temat nowych smartfonów Nokii z platformą WP8 na pokładzie. Za miesiąc odbędzie się impreza Nokia World 2012 i zapewne zobaczymy na niej nowy sprzęt tej firmy. Zwłaszcza, że Nokia już zapowiedziała "coś niesamowitego" na dzień po zakończeniu swej konferencji.

Cena akcji rośnie stabilnie, ale nadal jest ona na bardzo niskim poziomie i wielu osobom zależy na tym, by maksymalnie ją podbić i pozbyć się tych papierów wartościowych. Przykładem może być plotka, jaka pojawiła się w ubiegłym tygodniu – wynikało z niej, że do przejęcia Nokii szykuje się Lenovo. Akcje Nokii szybko poważnie podrożały, by równie szybko stracić na wartości, gdy przedstawiciele Lenovo nazwali całą sprawę "żartem". Decydenci fińskiej korporacji nie spieszyli się z dementowaniem tych doniesień, co nie powinno nikogo dziwić. Zresztą pojawiło się sporo głosów, które przekonują, iż takie rozwiązanie nie jest nie możliwe w realizacji i mógłby to być ciekawy scenariusz dla obu firm. Dopóki jednak nie okaże się, że faktycznie coś jest na rzeczy, nie ma sensu dyskutować na ten temat.

Na plotkach związanych z ewentualnym przejęciem przez azjatycką firmę nie kończą się ostatnie ciekawostki dotyczące Nokii – do Sieci trafiły grafiki, na których podobno ukazano kolejny smartfon z serii Lumia. Nokia pracuje ponoć nad modelem Lumia X, przypominający popularny swego czasu sprzęt Nokia 5700. Gadżet miałby podobno zostać wyposażony w ruchomy moduł kamery (8 Mpix i optyka Carl Zeiss). Do tego należy dodać platformę Windows Phone 8, wyświetlacz Amoled Clear Black z rozdzielczością HD oraz procesorem Qualcomm Snapdragon S4. Na wspomnianym module mają się znaleźć także klawisze związane z odtwarzaczem muzycznym. Mamy zatem do czynienia ze smartfonem muzyczno-fotograficznym. Brzmi ciekawie, ponieważ takich gadżetów raczej nie znajdziemy na rynku.

Plotki głoszą także, iż Nokia zamierza wrócić do projektu N-Gage. Nie wiadomo jednak, czy mowa jest o zupełnego nowym smartfonie, czy sprzętem do gier ma być wspomniany już model Lumia X. Czy te plotki mogą znaleźć potwierdzenie w rzeczywistości? Z jednej strony pogłoski brzmią mało wiarygodnie, ponieważ źródło jest dość niepewne i może to być po prostu zwykły "żart". Jednak z drugiej strony projekt jest dość interesujący i firma faktycznie mogłaby skorzystać ze sprawdzonych rozwiązań, które przy atrakcyjnej cenie powinny się cieszyć sporym powodzeniem.

Przez najbliższy miesiąc zapewne będzie rosło napięcie wokół Nokii, ponieważ rynek czeka na być może najważniejsze smartfony w historii tej korporacji. Ot tego, co pokaże producent za kilka tygodni (o ile faktycznie na początku września zobaczymy modele z WP8) mogą zależeć dalsze losy europejskiej legendy. Finowie zapewne zdają sobie z tego sprawę i spodziewam się, że mogą nas jeszcze pozytywnie zaskoczyć.

Foto: 2