Nokia

Nokia 2 - Finowie tworzą budżetowca z ogromną baterią

Albert Lewandowski
Nokia 2 - Finowie tworzą budżetowca z ogromną baterią
14

Nokia to prawdziwa legenda rynku mobilnego, nie ma osoby, która by nigdy nie usłyszała o tym fińskim producencie. Po niezbyt fortunnym epizodzie z Microsoftem i serii Lumia, Nokia powróciła do gry dzięki HMD Global, który sukcesywnie rozbudowuje portfolio smartfonów z Androidem. Na jakie nowe modele możemy liczyć?

Na rynku dostępne są obecnie następujące telefony z logo Nokia: budżetowa 3, średniopółkowe 5 i 6 oraz flagowa 8. Za ich prawdziwy wyróżnik należy uznać zainstalowanego „czystego” Androida, o którego to aktualizację nie będzie musiał się martwić żaden użytkownik. Za porządne wsparcie, w tym również low-endów, należą się słowa uznania dla firmy. Ostatnio pojawiły się wiadomości o nowym modelu z najniższej półki, Nokia 2.

Zbyt budżetowa specyfikacja

Czego powinniśmy się po nim spodziewać? Z pewnością nie będzie to telefon o nawet dobrej specyfikacji – pod wieloma względami ma być identyczna z Nokią 3. Najprawdopodobniej pojawi się Snapdragon 212 (4 x ARM Cortex A7 1,3GHz) z Adreno 304 i niewiarygodnie dużo pamięci operacyjnej, bo „aż” cały 1GB. Tworzenie urządzenia z taką ilością RAM w 2017 roku trudno uznać za rozsądny pomysł…

Głównymi atutami tego smartfona mają nie być zastosowane podzespoły, a ogromny akumulator o pojemności 4000 mAh, który powinien pozwolić na uzyskiwanie znakomitych czasów pracy. Przynajmniej pod względem baterii będzie miał szansę zaspokoić wymagania szerokiego grona potencjalnych użytkowników. Chociaż po zerknięciu na jego prawdopodobną specyfikację, trudno będzie go komukolwiek polecić z czystym sumieniem. Wolny procesor i mało RAM-u zdecydowanie nie dają nadziei na płynne i szybkie działanie.

Możemy za to liczyć, że Polska będzie jednym z pierwszych rynków, na których zadebiutuje. Przedstawiciele HMD Global podkreślali, że nasz kraj jest jednym z ważniejszych dla nich. Jestem ciekaw, jak w praktyce wypada sprzedaż nowych Nokii nad Wisłą, czy Finom udało się podjąć walkę z Xiaomi, Lenovo/Motorolą, LG czy Samsungiem, ale na takie statystyki przyjdzie nam zapewne jeszcze trochę poczekać.

Szanse na zostanie hitem sprzedaży?

Segment budżetowców to jeden z najbardziej dochodowych dla firm, więc nic dziwnego, że Nokia będzie chciała zagarnąć jego część dla siebie. Nowy model 2 ma szansę w tym pomóc. Przede wszystkim będzie miał znane logo na obudowie, po drugie pojemny akumulator i po trzecie czystego Androida z szybkimi aktualizacjami. Jedyne „ale” to jego dane techniczne. Oby do czasu oficjalnej premiery Finowie jeszcze zwiększyli ilość RAM oraz wymienili procesor na mocniejszy. W innym przypadku HMD Global będzie musiał poważnie się zastanowić, czy prezentowanie telefonów z mierną specyfikacją rzeczywiście ma jakiś sens.

źródło: @evleaks, Money

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu