Długo wyczekiwana premiera telefonu Nokia 8 jest już za nami. Redakcja Antyweb miała przyjemność uczestniczyć w tym ważnym dla powracającej marki wydarzeniu. Mamy też możliwość podzielenia się naszymi pierwszymi przemyśleniami na temat tego telefonu. Jako, że już niedługo będzie on w sprzedaży (początek września) i nie będzie on przesadnie drogi w stosunku do innych flagowców (599 euro), może on stanowić atrakcyjną propozycję, jeżeli myślicie o wydajnym i dobrze wyposażonym smartfonie.
Warto jednak poznać najważniejsze cechy telefonu. Nokia oraz HMD Global postarali się o to, by z miejsca premiery nie wyjść z przeczuciem, że pokazano "tylko telefon", który oprócz logo fińskiego producenta na obudowie nie oferuje nic ponadto. Mam jednak pewne wątpliwości, czy to wystarczy, aby nawiązać równą walkę z resztą stawki, ale o tym powiem nieco więcej we właściwej recenzji.
Po pierwsze: bothie. Osobiście nie jestem przekonany do tej funkcji
W trakcie konferencji premierowej Nokii, "bothie" ukazywano jako zupełnie nowe rozwiązanie na rynku. Telefon Nokia 8 pozwala na nagrywanie obrazu z dwóch stron jednocześnie - tak, aby uchwycić to, co dzieje się przed obiektywem tylnej aparatu i np. reakcję nagrywającego na owe wydarzenia. Szybko okazało się jednak, że taką możliwość miały już inne telefony, a i za pomocą dodatkowych aplikacji taki efekt można było uzyskać w bardzo prosty sposób. Czy jest to coś, co może chwycić konsumentów za serca? Obawiam się, że Nokia oraz HMD Global uczynią z "bothie" główny element kampanii marketingowej, jednak dla mnie nie stanowi to żadnego argumentu za kupnem tego telefonu. Takie ficzery adresuje się raczej do grupy docelowej, która może nie być zainteresowana flagowcem, ale chętnie skorzystałaby z funkcji na nieco tańszym telefonie (Nokia 6/5/3?).
Po drugie: aparat(y) stworzone w kooperacji z firmą ZEISS
Na krótko przed premierą nowego flagowca dowiedzieliśmy się, że Nokia oraz HMD Global nawiązali współpracę z firmą ZEISS. Z tyłu urządzenia występują właściwie dwie jednostki fotograficzne:
Pierwsza została wyposażona w 13 megapikselową matrycę rejestrującą ujęcia w pełnej palecie kolorów oraz optyczną stabilizację obrazu. Druga natomiast oferuje taką samą ilość megapikseli, jednak rejestruje obraz tylko w odcieniach szarości. Dostępna jest przysłona f/2.0, sensor odległości polegający na podczerwieni oraz dwukolorowa dioda doświetlająca kadr. Firma ZEISS zajęła się optyką, która ma spowodować, że zdjęcia będą odpowiednio ostre i doświetlone. Na jednoznaczny werdykt w kwestii jakości zdjęć telefonu Nokia 8 musicie jednak poczekać. Dwa dni to stanowczo za mało, by powiedzieć coś konkretnego o możliwościach fotograficznych flagowca.
Po trzecie: ten telefon nie będzie się nadmiernie nagrzewał
Zastosowanie cienkiej, jednobryłowej obudowy wespół ze Snapdragonem 835 mogło spowodować, że urządzenie w trakcie wysokiego obciążenia podzespołów będzie się mocno nagrzewać. HMD Global wraz z Nokią bardzo do serca wzięli sobie wysokie oczekiwania względem komfortu korzystania ze sprzętu. Okazuje się, że ciepło generowane przez podzespoły telefonu Nokia 8 ma być rozprowadzane równomiernie po obudowie. Oznacza to, że nie dojdzie do sytuacji, w której punktowo urządzenie wręcz parzy, co w trakcie korzystania z niego nie jest zbyt komfortowe.
Za to odpowiada natomiast rurka cieplna pokryta grafitem, której zadaniem jest równomierne rozprowadzenie generowanego ciepła. Oczywiście, możemy odczuć zauważalne dla naszego ciała ocieplenie się obudowy, jednak nie będzie to zjawisko aż tak agresywne, jak w przypadku niektórych urządzeń.
Po czwarte: OZO Audio w Nokia 8. Rozwiązanie "rodem z Hollywood"
OZO Audio ma być odpowiedzią na rosnące cały czas potrzeby użytkowników urządzeń mobilnych, którzy coraz częściej dzielą się między sobą materiałami wideo, również w mediach społecznościowych. W przypadku OZO Audio, zespół trzech mikrofonów odbiera dźwięk z całego otoczenia. Oprogramowanie zaś ma za zadanie wzmocnienie odgłosów "spoza kadru" w taki sposób, że odbiorca treści ma wrażenie pełnego uczestnictwa w wydarzeniach mających miejsce na wideo. Widz będzie w stanie świetnie usłyszeć nie tylko to, co jest dla niego widoczne w zapisie, ale również wszelkie ważne odgłosy tła, oczywiście z zachowaniem kierunkowości dobiegających dźwięków. Miałem przyjemność zapoznać się z takimi materiałami i tak, to działa. Nie jestem jednak pewien, czy jest to mechanizm, który "robi" sporą różnicę między Nokią 8, a resztą stawki.
I po piąte: czysty Android i gwarancja aktualizacji
Podobnie jak we wcześniejszych telefonach powstałych w wyniku kooperacji HMD Global oraz Nokii, otrzymaliśmy gwarancję tego, że Nokia 8 będzie otrzymywać regularne aktualizacje, również te dotyczące bezpieczeństwa. Czysty Android może być (ale nie musi) atutem. Nieobecna jest jakakolwiek nakładka producencka, która mogłaby wpływać na wydajność telefonu. Sprzęt można samodzielnie personalizować np. za pomocą launcherów. Co z aktualizacjami? Rzeczywiście, telefony sygnowane logo Nokia bardzo szybko otrzymują poprawki bezpieczeństwa, a i producent obiecuje, że jak tylko pojawi się Android O, urządzenia nie będą długo pracować na starszej wersji oprogramowania.
Nokia 8 znajduje się obecnie w fazie naszych testów redakcyjnych. Jeżeli macie do nas jakieś pytania związane z tym urządzeniem, piszcie śmiało. Chętnie odpowiemy!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu