Fani marki Nintendo nie mogą narzekać na brak emocji. Już za tydzień do sklepów trafi zupełnie nowa konsola firmy. A przed wielką premierą Nintendo Switch 2, japoński gigant postanowił... odświeżyć swoją aplikację mobilną. Dotychczasowa apka, znana jako Nintendo Switch Online, przeszła metamorfozę nie tylko w nazwie. Jeżeli zobaczycie w swojej bibliotece Nintendo Switch App to spokojnie: nie ma żadnych powodów do obaw. To najzwyczajniej w świecie nowa nazwa aplikacji giganta. Poza nazwą zaszedł w niej także szereg zmian, która przygotowuje mobilne doświadczenie pod nową generację konsol.

Nowa aplikacja Nintendo to nie tylko nowa nazwa. Są też nowe funkcje
Wersja 3.0.1 aplikacji mobilnej Nintendo wprowadza długo wyczekiwaną nowość. Nareszcie za jej pośrednictwem otrzymujemy możliwość przeglądania profili znajomych, a także otrzymywania powiadomień o ich aktywności online. To ogromny krok naprzód w ujęciu społecznościowym. Wszyscy, którzy cenią sobie kontakt i interakcję w czasie rzeczywistym, będą zachwyceni - i nareszcie nie będą musieli mieć cały czas włączonej konsoli, by nie pomijać obecności nikogo, z kim chcielibyśmy spędzić czas w wirtualnych światach.
Na tym jednak jeszcze nie koniec nowości. Dla wielu kluczową nowością będzie wielka nowość, która zmierza do nowego Switcha: GameChat. Czat głosowy w wykonaniu Nintendo już teraz budzi ogrom emocji, a mobilna aplikacja będzie oferowała jego pełne wsparcie w postaci powiadomień o zaproszeniach do rozmów głosowych w grach. Tak: można się śmiać, ale dla Nintendo to prawdziwy krok milowy, który pokazuje że firma po tych wszystkich latach odważyła się ruszyć dalej i spróbować swoich sił we współczesności, bez udawania, że czasy się nie zmieniły.
Zrzuty ekranu nareszcie będą łatwiejsze w obejściu
Już przy okazji pierwszego Switcha i starej wersji aplikacji użytkownicy mieli możliwość zarządzania / kopiowania zrzutów ekranu. Dotychczasowe kody QR były jednak dalekie od ideału - i Nintendo doskonale o tym wie. Dlatego postanowiło wprowadzić jakże istotne udogodnienie. Nowa funkcja „Prześlij na urządzenie mobilne” pozwala przesyłać zrzuty ekranu bezpośrednio do aplikacji, gdzie będą czekać na użytkowników przez 30 dni. Co ważne: tym razem również czeka nas ograniczenie, jednak znacznie większa: mowa o 100 plikach. Co więcej, proces ten można zautomatyzować, aktywując automatyczne przesyłanie zdjęć, podobnie zresztą jak ma to miejsce u konkurencji.
Miejsce dla gier. Tajemnicze Notatki Zeldy
Pojawiło się też miejsce dla kącika growego. W aplikacji zadebiutowała sekcja "Zelda Notes", o której wiemy tyle... co nic. Bowiem póki co nie jest ona jeszcze aktywna. Wszystkie znaki wskazują jednak na to, że będzie ona dedykowana "dużym" produkcjom serii: The Legend of Zelda: Breath of the Wild oraz TLoZ: Tears of the Kingdom. Spodziewamy się, że zostanie aktywowana w dniu premiery konsoli - i spekuluje się, że mobilna apka doda pewnego rodzaju integracje z grami. W jakiej formie i czego się tam spodziewać? Dowiemy się już już w przyszłym tygodniu!
Nowa wersja aplikacji jest już dostępna w App Storze oraz Sklepie Google Play.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu