Te nocne ssaki żyją długo, rzadko chorują i mogą pomóc ludziom lepiej zrozumieć, jak skutecznie zatrzymać rozwój raka.

Nietoperze cechują się całym szeregiem niezwykłych zdolności – posługują się echolokacją, mają dobrze rozwinięte mózgi, są długowieczne i odporne na wiele chorób, takich jak Ebola czy SARS. Badacze odkryli, że ich niezwykła odporność na choroby może dotyczyć także nowotworów. Wszystko z powodu supresorowego genu, usuwającego komórki rakowe.
Nietoperze jednak nie takie złe
Po pandemii COVID-19 nietoperze stały się obiektem ludzkiej nienawiści – to bowiem te niewielkie ssaki miały być źródłem problemów, które ogarnęły niemal cały świat. Zostały jednak obdarzone przez naturę darami, mogącymi pozwolić ludzkości lepiej walczyć z nowotworami, albo chociaż zrozumieć mechanizmy, które hamują rozrost raka.
Te przeciwnowotworowe supermoce zostały przebadane przez naukowców z Uniwersytetu w Rochester, na podstawie analizy genów czterech gatunków nietoperzy. Na warsztat wzięto zwierzęta cechujące się wyjątkową długowiecznością do 25 lat, co odpowiada 180 ludzkim wiosnom. Badacze uważają, że wyniki mogą mieć ogromne znaczenie dla ludzkości.
Jak nietoperze wygrywają z rakiem
Dlaczego w ogóle wspomniałem o wieku? Bo dłuższe życie oznacza więcej podziałów komórkowych i dłuższy kontakt z czynnikami stresowymi – jak czytamy w artykule opublikowanym w Nature Communications. To zaś zwiększa ryzyko zachorowania na raka, będącego jednym z największych wrogów ludzkości. U nietoperzy jednak tej korelacji długowieczności z zachorowaniami na nowotwory się nie obserwuje i to właśnie skłoniło badaczy do dokładniejszego przyjrzenia się tym nocnym ssakom.
Rozwiązanie tej zagadki ma leżeć w antyonkogenie, czyli genie działającym hamująco na procesy proliferacji komórkowej. Niektóre gatunki (takie jak karlik większy) posiadają aż dwie kopie tego genu (oznaczone jako p53), cechujące się wysoką aktywnością. Dzięki niemu organizm nietoperza może usuwać komórki rakowe w procesie apoptozy. Układ immunologiczny po prostu rozpoznaje komórki rakowe i skutecznie je eliminuje.
Podejrzewamy, że niektóre gatunki nietoperzy wyewoluowały zwiększoną aktywność p53 jako dodatkową strategię przeciwnowotworową, podobnie jak słonie.
Wiąże się z tym ciekawe działanie telomerazy, czyli enzymu odpowiedzialnego za odbudowę końcówek chromosomów. W organizmach pozwala komórkom dzielić się praktycznie bez końca, dzięki czemu ogranicza proces starzenia komórkowego. Można więc obrazowo stwierdzić, że te dwa czynniki współpracują ze sobą, dając nietoperzom długie życie bez nowotworów.
Jeśli dodamy do tego ogólną odporność nietoperzy na wirusy śmiertelne dla człowieka oraz naturalną zdolność do łagodzenia stanów zapalnych, to otrzymamy świetne źródło wiedzy na temat walki z niewidocznym, ale zabójczo niebezpiecznym zagrożeniem. Naukowcy twierdzą, że wyniki badań mogą mieć bardzo duży wpływ na mechanizmy leczenia nowotworów. W artykule czytamy, że zwiększona aktywność genu p53 jest już obecnie celem niektórych leków przeciwnowotworowych. Wyniki są też potwierdzeniem tezy, że rozwiązania ludzkich problemów najlepiej szukać w naturze.
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu