Polska

Nietrafiony prezent? UOKiK podpowiada co z tym zrobić

Piotr Kurek
Nietrafiony prezent? UOKiK podpowiada co z tym zrobić
1

Święta za nami, a to oznacza, że wielu z nas otrzymało świąteczne prezenty. Co zrobić w przypadku, gdy upominek okazał się nietrafiony, a nie chcemy sprawiać przykrości osobie, która nam go wręczyła? Jest kilka sposobów

Co najczęściej dzieje się z nietrafionymi prezentami? Część ląduje w szafie, piwnicy, schowkach, magazynkach. Część trafia na aukcje internetowe, o czym wczoraj pisał Grzegorz w swoim tekście Co zrobić z nietrafionymi prezentami? To, co wszyscy - wystaw na Allegro Lokalnie. Jednak sprzedaż nie jest jedyną opcją na "pozbycie się problemu" - o czym w najnowszym wpisie przypomina Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w którym dowiemy się, co zrobić z nietrafionymi prezentami - bez konieczności ich sprzedawania.

Polecamy na Geekweek: Ruszyły wyprzedaże po świętach. Elektronika tańsza niż w Black Friday

Zwrot prezentu kupionego w sklepie online? Mamy na to do 14 dni od daty faktycznego odbioru produktu – nie wysłania czy dostarczenia do paczkomatu. Jeżeli sprzedawca nie poinformował o tym prawie w momencie zakupu, np. w swoim regulaminie, okres wydłuża się do roku. W przypadku poinformowania o tym prawie z opóźnieniem, 14 dni biegnie od momentu, kiedy sprzedawca nas o prawie do odstąpienia poinformuje.

Przedsiębiorca na zwrot pieniędzy ma 14 dni od otrzymania odstąpienia od umowy, choć może wstrzymać się z nim do czasu otrzymania przesyłki. Zwrot pieniędzy powinien nastąpić w tej samej formie, w jakiej dokonano płatności

- wyjaśnia Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

A co w przypadku prezentów zakupionych w sklepach stacjonarnych? Sprawę wyjaśnia prezes UOKiK:

Sytuacja zwrotu wygląda inaczej, jeśli prezent został kupiony w sklepie stacjonarnym. Wtedy jedynie od polityki danego sklepu zależy, czy przyjmie produkt. Sprzedawca może zwrotów nie przyjmować albo w zamian za zwrot oferować jedynie kartę podarunkową.

Warto jednak pamiętać, że korzystanie z praw zwrotu wymagać będzie paragonu, lub potwierdzenia płatności, oświadczenia świadka zakupu lub korespondencja z przedsiębiorcą. A to oznacza, że będzie trzeba zaangażować w ten proceder osobę, która wręczyła nam prezent. Chyba, że wraz z prezentem otrzymaliśmy tzw. paragon podarunkowy, który nie zawiera ceny produktu.

Reklamacje towarów. Od nowego roku nowe zasady

A już za kilka dni zaczną obowiązywać nowe przepisy związane z reklamacjami. Od 2023 r. obowiązywać będą nowe zasady związane z ubieganiem się o naprawę produktu, wymianę towaru na nowy lub zwrot pieniędzy. Wszystko związane jest z wprowadzeniem nowego terminu "rękojmia konsumencka", który zastąpi "niezgodność towaru z umową" i wprowadzeniu tzw. hierarchii roszczeń. Oznacza to, że w przypadku produktów kupionych w przyszłym roku (i latach kolejnych), w pierwszej kolejności konsument będzie mógł domagać się wymiany lub naprawy wadliwego produktu.

Dopiero w następnej kolejności przysługiwać będzie prawo do obniżenia ceny lub złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy z tytułu niezgodności towaru z umową - co skutkuje zwróceniem poniesionych kosztów. Hierarchia ta nie będzie miała jednak zastosowania w przypadku produktów, w których stwierdzono, że wada jest istotna - konsument będzie mieć prawo do odstąpienia umowy bez przebrnięcia przez pierwsze kroki. Warto też pamiętać, że nowe zasady nie dotyczą towarów zakupionych w tym roku.

Źródło: UOKiK

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu