Nielimitowany dostęp do muzyki w ramach abonamentu komórkowego. Deezer się rozkręca

Zapewne niejeden Czytelnik Antyweba kojarzy francuski serwis Deezer, który w ramach comiesięcznego abonamentu oferuje dostęp do muzyki online i offline z poziomu aplikacji i przeglądarki. Deezer dostępny jest również w Polsce. Serwis rozwija się niezwykle szybko, ma już 20 milionów użytkowników, 15 milionów utworów w swojej bazie i wchodzi na kolejne rynki. Nie pomija również rynku mobilnego.

Otóż Deezer ogłosił niedawno rozpoczęcie współpracy z T-Mobile w Austrii. Jej celem jest dostarczenie klientom tego telekomu specjalnej oferty. W ramach abonamentu użytkownicy mają otrzymać nielimitowany dostęp do Deezera i to nie tylko z poziomu telefonu, ale również z każdego innego urządzenia, za pomocą którego będą chcieli się połączyć z serwisem. Z Deezera będzie można korzystać zarówno online jak i offline. Austriackie partnerstwo Deezera to nie pierwsza taka akcja, podobną usługę serwis uruchomił przy współpracy z brytyjskim Orange'm.

Tę współpracę można analizować na wiele sposobów. Bez wątpienia pozwoli to bardziej popularyzować legalne słuchanie muzyki – w końcu znajdzie się ona w abonamencie telefonicznym. Czy serwisy, w których w ramach abonamentu ma się dostęp do muzyki są

sposobem na walkę z piractwem, to trudno określić, ale na pewno pozwalają fanom muzyki cieszyć się nią w dość przystępnej cenie. Jest to jednak również okazja dla samego Deezera do zdobycia nowych klientów. Wystarczy wspomnieć, że według Deezera niemal 60% rejestracji w serwisie pochodziło od użytkowników urządzeń mobilnych. Dzięki współpracy z telekomami Deezer jest wstanie dotrzeć do większej ilości potencjalnych klientów.

Wydaje się, że twórcy Deezera rozumieją, że to właśnie streaming muzyki na urządzenia mobilne jest kierunkiem, w którym rozwijać będzie się ta usługa. W końcu, dzięki takiemu serwisowi, nie ma potrzeby żmudnego kupowania i budowania biblioteki mp3 na telefonie – można słuchać swoich ulubionych kawałków online, a w razie braku połączenia, również offline ( co akurat kosztuje nieco pamięci).

Niezwykle podoba mi się ten pomysł połączenia w jednym pakiecie rozmów, danych i muzyki. Deezer udowadnia, że opłaca się sprzedawać dostęp do muzyki online. Z chęcią zobaczyłbym podobny abonament również w Polsce. Jeżeli byłoby w rozsądniej cenie, to wydaje mi się, że mógłby zdobyć dużą popularność. Na razie jednak dopiero co dotarła do nas oferta flat-rate, więc na muzykę w abonamencie chyba jeszcze poczekamy. A może nie? W końcu w Polsce również jest T-Mobile no i od niedawna działa polski serwis muzyczny Muzo.

A Wy, Drodzy Czytelnicy, czy kupilibyście taki abonament, który dałby Wam nielimitowany dostęp do Deezera? Ile gotowi byście byli za niego zapłacić?

Fota [1],[2]