Miesiąc temu pisałem o zmianach związanych z Team Kinguin. To właśnie wtedy ogłoszono, że Wiktor „TaZ” Wojtas, Viktor Wanli, oraz Maciej „sawik” Sawicki, rozpoczynają nową działalność. Pojawiło się mnóstwo pytań, a na odpowiedzi musieliśmy czekać aż do dziś. Teraz już wszystko wiadomo. Organizacja pod nazwą devils.one będzie miała swoich reprezentantów w takich grach jak: CS:GO, Fortnite oraz League of Legends.
Wcześniej podano zupełnie inną nazwę — Black Devils — ale ta została zmieniona. Podobno nie było to zaplanowane, a zmiana była konieczna, gdyż Facebook blokował treści związane z tą frazą. Zostaje więc devils.one, które zastąpi zarówno Team Kinguin, jak i Team Esports Performance Center. Nie oznacza to jednak, że samo Kinguin rezygnuje całkowicie z esportu, ale to najlepiej wyjaśnił Viktor Wanli:
Nie, marka Kinguin w dalszym ciągu będzie aktywnie uczestniczyć w budowaniu esportu. Będzie ona wspierać devils.one jako główny sponsor.
Obecna struktura organizacji jest podzielona na kilka osób. Współzałożycielami są: Viktor Wanli, Wiktor “TaZ” Wojtas oraz Maciej “sawik” Sawicki - CEO. Organizacja podzielona jest na trzy piony: Business, zarządzany przez Szymona “Hrabiego” Kubiaka, Experience zarządzany przez Marka Spadło oraz Esports Operations, zarządzany przez Janusza “Hayabusę” Kubskiego.
devils.one w stolicy
Wszystkie drużyny pod sztandarem devils.one będą trenować do swoich spotkań w Esports Performance Center, które jest obecnie największym takim obiektem w Europie Środkowo-Wschodniej i znajduje się w stolicy kraju. To obecnie najlepsze miejsce dla zawodników do rozwijania swoich umiejętności. Te natomiast będziemy mogli ocenić już w tym tygodniu. Po raz pierwszy w nowych barwach ujrzymy graczy devils.one w takich oto rozgrywkach:
- Ultraliga (League of Legends) - walka o utrzymanie drugiego miejsca w tabeli,
- NoxFire League Season 2 (CS:GO) - przygotowania pod ESL Pro League,
- Katowice Royale (Fortnite) - turniej z łączną pulą wynoszącą ponad 2 milionów złotych.
Jeśli zastanawiacie się, kto będzie reprezentować nową formację, to tutaj macie pełną listę składów:
CS:GO
- Wiktor “Taz” Wojtas
- Jacek “Minise” Jeziak
- Karol “rallen” Rodowicz
- Mikołaj “mouz” Karolewski
- Paweł “Dycha” Dycha
- Mariusz “Loord” Cybulski - trener
Fortnite
- Dominik “Nero” Dąbrowski
- Patryk “Taiovsky” Winny
- Jakub “Hycel” Krawczyk
- Alexander “Dialer” Urbaniak
- Aleksander “V1ns” Dahlke
- Jakub “Qln” Romanowski
- Sebastian “Sk1x” Sieczkowski
League of Legends:
- Tobiasz „Agresivoo” Ciba
- Jakub „Cinkrof” Rokicki
- Mateusz „Matislaw” Zagórski
- Damian „Lucker” Konefał
- Robert „Erdote” Nowak
- Adrian “Hatchy” Widera - trener
- Adrian “zetural” Dziadkowiec - trener pomocniczy
- Kamil “Hachiman” Żmudzki - analityk
A co na temat swojej organizacji powiedzieli współzałożyciele?
Maciej “Sawik” Sawicki — współzałożyciel i CEO:
Projekt rusza w specyficznym dla esporcie czasu. Rośnie popularność gier casualowych takich jak Fortnite, pojedynczy streamerzy notują wyższe oglądalności niż transmisje najważniejszych meczów, a gry wchodzące na rynek z dnia na dzień biją rekordy popularności. Ten projekt to więc próba znalezienia odpowiedzi na pojawiające się w związku z tym pytania.
Reklama
Viktor Wanli — współzałożyciel:
Organizacja jest nowa, ale nasze cele pozostają bez zmian. Wraz z Kinguin stale inwestujemy w rozwój esportu, zarówno w Polsce, jak i na świecie. Devils.one, prowadzone przez Taza i Sawika, nada nowe tempo w polskim esporcie. Wierzę, że zaistniejemy w światowej czołówce.
Wiktor “TaZ” Wojtas — kapitan formacji CS:GO, współzałożyciel:
Ruszamy z projektem pełną parą, mamy sztab ludzi, którzy wiedzą czego chcą i w których wierzę. Dla mnie podstawą do działania jest zaufanie i wspólny cel, to będzie wyróżniać devils.one od pierwszego dnia. Nie będzie lekko, celujemy wysoko, a oczekiwania są ogromne, ale wspólnie zbudujemy w Polsce organizacje, o jakiej zawsze marzyliśmy. Mam nadzieję, że nie będziemy tego robić sami, a właśnie z naszymi kibicami,ludźmi, którzy kochają esport w Polsce i na świecie. Tak więc do dzieła i przede wszystkim — dobrze się przy tym bawmy!
Nie pozostaje nic innego, jak życzyć samych sukcesów nowo utworzonej organizacji. Mam nadzieję, że wszystkie drużyny pokażą się z jak najlepszej strony. Ostatnie miesiące nie były łatwe dla polskiego CS-a, więc Wiktor wraz z resztą drużyny będą musieli się bardzo postarać. Oby z tymi zmianami szła również “jakość”, której Team Kinguin trochę brakowało. Czy devils.one stanie na wysokości zadania? Niebawem się o tym przekonamy!
Zdjęcia: Materiały prasowe
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu