Publikowanie negatywnych komentarzy i próba wyciągnięcia pieniędzy za ich usunięcie się nie opłaca. Policja namierzyła grupę, która w ten sposób szukała łatwego sposobu na zarobek. Teraz grożą im poważne konsekwencje.
Nie chcesz negatywnych komentarzy? Zapłać. Grupa naciągaczy może trafić do więzienia
Chyba nie jest żadną tajemnice, że negatywne komentarze skutecznie zniechęcają do kontaktów z firmą. Nie ważne, czy chodzi o sklep, serwis, czy inny punkt usługowy. Jeśli widzimy, że ktoś narzeka na jakość oferty, nieuprzejmość pracowników, lub np. wysokie ceny – odruchowo szukamy czegoś innego. Nie jest też żadną tajemnicą, że w sieci często znajdziemy komentarze, które nie są prawdziwe, lub były zamawiane. Te jednak zazwyczaj w przychylny sposób wypowiadają się o konkretnej firmie. UOKiK sukcesywnie walczy z tego typu praktykami. Stawia zarzuty różnym podmiotom i nakłada kary finansowe na inne.
Fałszywe opinie i recenzje publikowane były w takich serwisach jak:
- Google Maps,
- Tripadvsor,
- Dobry Mechanik,
- Ceneo.pl,
- Znany Lekarz,
- Wakacje.pl.
Kilka miesięcy temu, Prezes UOKiK Tomasz Chróstny, mówił:
Recenzje publikowane przez ukaranych przedsiębiorców pozorowały opinie rzeczywistych klientów. Wprowadzały w błąd, ponieważ sztucznie podwyższały renomę sprzedawcy czy jakość produktu lub usługi. Tymczasem, renoma i prestiż przedsiębiorców powinny opierać się na prawdziwych informacjach i kształtować w ramach uczciwej gry rynkowej. Na procederze publikowania fałszywych opinii tracą zarówno konsumenci, jak i uczciwi przedsiębiorcy, którzy w sposób zgodny z prawem zbierają komentarze o swoich produktach.
Fałszywe opinie w internecie to plaga. Jednak wymuszenia to już poważniejsza sprawa
UOKiK w wyniku swojego postępowania ustalił, iż dwie firmy naruszały zbiorowe interesów konsumentów i nałożył na nie kary finansowe w wysokości:
- Best–Review - 35 tys. zł
- SeoSem24 - 50 tys. zł
Śmiesznie niskie ceny. Nieco mniej śmiechu będą mieć mieszkańcy Elbląga, do których właśnie zapukała Policja. Jak czytamy w komunikacie prasowym:
Policjanci Wydziału w Kielcach przy wsparciu funkcjonariuszy z Olsztyna Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, zatrzymali na terenie Elbląga cztery osoby zamieszane w proceder wyłudzania pieniędzy w zamian za usuwanie negatywnych komentarzy w sieci, dotyczących trzech kancelarii adwokackich. Sąd Rejonowy przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec głównego podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
W Kielcach, Wydział Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej, prowadzi śledztwo dotyczące publikacji negatywnych komentarzy o trzech kancelariach adwokackich w Internecie oraz wyłudzania pieniędzy za ich usunięcie. Śledczy ustalili, że pokrzywdzeni adwokaci stracili ponad 41 tys. złotych na skutek niekorzystnych działań. Policja zidentyfikowała mężczyznę, który kontaktował się z adwokatami, twierdząc, że otrzymywał zlecenia na publikowanie zarówno pozytywnych, jak i negatywnych opinii o pokrzywdzonych kancelariach.
Analiza sprawy sugeruje, że informacje o zleceniach komentarzy mogły być sfabrykowane przez podejrzanego w celu późniejszego wymuszania pieniędzy na usunięcie niewygodnych treści. W sierpniu, w wyniku działań operacyjnych, zatrzymano cztery osoby związane z tym procederem. Policja przeprowadziła przeszukania w Elblągu, zabezpieczając telefony komórkowe, karty bankomatowe oraz umowy bankowe. Zatrzymanym zarzuca się pranie pieniędzy, oszustwa oraz usiłowanie wymuszenia rozbójniczego. Z uwagi na poważne zarzuty, Prokuratura Okręgowa w Kielcach nałożyła poręczenie majątkowe oraz dozór policji na trzy osoby. Sąd Rejonowy w Kielcach zdecydował o tymczasowym aresztowaniu głównego podejrzanego na trzy miesiące.
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu