Mobile

Nexusy od HTC? Fajnie, o ile do jesieni nie zwiną swojego biznesu całkowicie…

Tomasz Popielarczyk
Nexusy od HTC? Fajnie, o ile do jesieni nie zwiną swojego biznesu całkowicie…
31

Dopiero co zobaczyliśmy Nexusy 5X i 6P, a już pojawiają się informacje o kolejnych urządzeniach z tej serii. Tym razem za ich produkcję ma być odpowiedzialne HTC. I ma to sporo sensu, bo tajwański producent, jak nigdy dotąd potrzebuje teraz urządzenia, które okaże się sprzedażowym sukcesem. Pytanie,...

Dopiero co zobaczyliśmy Nexusy 5X i 6P, a już pojawiają się informacje o kolejnych urządzeniach z tej serii. Tym razem za ich produkcję ma być odpowiedzialne HTC. I ma to sporo sensu, bo tajwański producent, jak nigdy dotąd potrzebuje teraz urządzenia, które okaże się sprzedażowym sukcesem. Pytanie, czy w ogóle jest w stanie takowe stworzyć.

HTC ma za sobą makabryczne 12 miesięcy. W lutym na MWC zaprezentowano model One M9, który na dobrą sprawę był kalką One M8 z lepszymi podzespołami. W połączeniu z wysoką ceną oraz nagrzewającym się Snapdragonem 810 skończyło się to raczej niezbyt pomyślnie. Potem był One A9 - średniak sprzedawany za cenę flagowca. HTC miało kilka fajnych pomysłów (otwartość na modyfikacje, rozszerzona gwarancja, szybkie aktualizacje), ale mogłoby nawet stanąć na rzęsach - kwota, jaką sobie krzyknęli za One A9 była nie do zaakceptowania.

Efektem tego wszystkiego były tragiczne wyniki za rok 2015. Zysk ze sprzedaży smartfonów spadł dramatycznie - w skali roku o 35,24 proc. Na Tajwanie z całą pewnością zapaliła się czerwona lampka. Wybrano najodważniejszą osobę w firmie, a ta pojechała do Mountain View, do siedziby Google'a  szukać rozwiązania. Takim mógłby być oczywiście Nexus. Jak podaje serwis Weibo, HTC ma w tym roku wprowadzić na rynek dwa modele: 5-calowy oraz 5,5-calowy. Pierwsze z urządzeń miałoby należeć do nieco niższej półki i trafić w gusta klientów z mniej zasobnymi portfelami. Drugie to już natomiast absolutnie górna półka.

No dobrze, ale mamy styczeń, a Nexusy debiutują jesienią. Na ile realne mogą być takie informacje dziś? Biorąc pod uwagę cykl powstawania nowych smartfonów oraz fakt, że miałyby to być dwa, a nie jeden model - szansa na to, że właśnie zapadła decyzja w tej sprawie jest duża. Weibo wielokrotnie już podawało newsy, które potem sprawdzały się w 100 proc. Nie inaczej może być i tym razem - szczególnie, ze taki scenariusz ma sens.

Relacje HTC i Google'a są bardzo dobre. Firma w 2014 roku wprowadziła na rynek tablet Nexus 9. Nie było to ich najlepsze dokonanie, ale już Nexus One, który wyszedł również spod ich ręki zapisał się dobrze w świadomości użytkowników, stając zarazem jednym z przełomowych smartfonów dla całej serii Nexus. Zresztą ogółem o urządzeniach HTC obecnie można powiedzieć sporo dobrego. Podstawowym problemem jest tutaj cena, która na tle podobnie wykonanych Huawei wypada po prostu blado.

HTC ma oczywiście koło ratunkowe w postaci linii produktów Re. O ile na imponujące zyski ze sprzedaży kamerek liczyć nie może, to ich gogle VR tworzone we współpracy z Valve zapowiadają się przełomowo i mogą być jednym z najlepszych oraz najbardziej zaawansowanych produktów w swojej kategorii. Jeżeli sprzedaż byłaby satysfakcjonująca na tyle, by powoli wycofać się z rynku mobilnego, Nexusy od HTC byłyby swoistym pożegnaniem się firmy z tym segmentem. Zanim jednak wydamy na nich wyrok poczekajmy na MWC i HTC One M10 - być może to on okaże się smartfonem, który wyciągnie firmę z dołka.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

MobileHTCNexusSmartfony