Mobile

Nexus 5 wraca do Google Play. Edycji 2015 zatem nie będzie [prasówka]

Tomasz Popielarczyk
Nexus 5 wraca do Google Play. Edycji 2015 zatem nie będzie [prasówka]
Reklama

Nexus 5 niespodziewanie powrócił do sklepu Google Play. Smartfon jest dostępny w wersjach 16 i 32 GB w kolorze czarnym, a dostawę przewidziano na 1-2 ...

Nexus 5 niespodziewanie powrócił do sklepu Google Play. Smartfon jest dostępny w wersjach 16 i 32 GB w kolorze czarnym, a dostawę przewidziano na 1-2 dni. Najwyraźniej producent chce w ten sposób oferować tańszą i bardziej mainstreamową alternatywę dla ogromnego i drogiego Nexusa 6.

Reklama

Nexus 5 znów w Google Play


Google wprowadził znów Nexusa 5 do sklepu Google Play. Do sprzedaży trafiły wersje 16 i 32 GB. Za pierwszą zapłacimy 349 dol., za drugą 399 dol. Dostawa ma zająć 1-2 dni robocze, co wyraźnie sugeruje, że smartfon jest dostępny w magazynach. Pozostaje pytanie, czy jest to wyprzedaż pozostałych egzemplarzy czy może większy plan zakładający równoległą sprzedaż dwóch Nexusów - większego i droższego oraz mniejszego i tańszego. Jednocześnie to wyraźny znak, że Nexusa 5 (2015) raczej nie powinniśmy się spodziewać. Przynajmniej nie teraz.

Motorola podwaja sprzedaż


Motorola pochwaliła się bardzo dobrymi wynikami. W skali roku sprzedaż smartfonów tej marki wzrosła o 118 proc. To rezultat agresywnej polityki cenowej, a także dobrych jakościowo i bazujących na czystym, minimalnie zmodyfikowanym Androidzie. Tylko w ostatnim kwartale 2014 roku Motorola sprzedała 10 mln urządzeń. Jest to doskonały przykład na to, że można się podnieść z kolan na rynku mobilnym i dalej odnosić sukcesy. Wystarczy dobra strategia.

Zanosi się na tajemniczy tablet z Windowsem i Snapdragonem 805


Pojawiły się pierwsze informacje o tajemniczym tablecie z Windowsem. Urządzenie miałoby posiadać wyświetlacz o rozdzielczości 2560 x 1440 px i przekątnej 10,1 cala. Całość będzie napędzał procesor Snapdragon 805 z GPU Adreno 420. Do tego dochodzi jeszcze 64 GB pamięci flash. O samym urządzeniu niewiele wiadomo, bo póki co uchwycono je jedynie w bazie aplikacji GFXBench. Podstawowe pytanie brzmi - kto je wyprodukuje.

Google będzie płacił za znajdowanie błędów w aplikacjach mobilnych


Reklama

Od 2010 roku, a więc uruchomienia programu znajdowania błędów Google wypłacił użytkownikom ponad 4 mln dolarów. Tylko w ubiegłym roku znaleziono ponad 500 luk, które wynagrodzono kwotą 1,5 mln dol. Firma teraz rozszerza funkcjonowanie projektu o aplikacje mobilne z Google Play i AppStore. Planowane jest wypłacenie znów kilku mln dolarów. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na blogu Google'a.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama