Branża wydawnicza ma ciężki orzech do zgryzienia i stoi przed niezwykle istotnym wyzwaniem, jakim jest cyfryzacja treści. Papier staje się nośnikiem p...

Branża wydawnicza ma ciężki orzech do zgryzienia i stoi przed niezwykle istotnym wyzwaniem, jakim jest cyfryzacja treści. Papier staje się nośnikiem przestarzałym i kosztownym, a jego ewolucja w stronę elektronicznych form zapisu jest faktem. Doskonale widać to po świecie książki, w którym ebooki mają coraz większy udział. Wystarczy spojrzeć chociażby na Stany Zjednoczone, gdzie wydawcy zarobili na książkach w ubiegłym roku około 27 miliardów dolarów, z czego ponad 2 miliardy przypadło na ebooki. O ile jednak e-książki mają się dobrze, o tyle nie można tego samego powiedzieć o szeroko pojętej prasie. Mimo to coraz więcej tytułów decyduje się na cyfrową formę. Czy to dobry krok?
Niedawno pisaliśmy o tym, że The Daily, dziennik przeznaczony tylko i wyłącznie na tablety, popadł w niemałe kłopoty: zbyt mała liczba subskrybentów i zbyt duże koszty utrzymania – już krążą pierwsze pogłoski o możliwości zamknięcia tego projektu. Z drugiej strony mamy tytuły branżowe lub o treściach skierowanych do wyselekcjonowanego odbiorcy, jak The Times czy The New Yorker, które całkiem nieźle radzą sobie w cyfrowym świecie. Rynek cyfrowej prasy jest na razie wciąż bardzo niestabilny.
W tym dość niepewnym czasie zaskakują ostatnie doniesienia dotyczące Newsweeka. Okazuje się bowiem, że tytuł ten może całkowicie zostać przeniesiony do sieci (już teraz Newsweek jest do pobrania w wersji cyfrowej). Według niektórych źródeł tygodnik w tym roku miałby odnotować stratę na poziomie 22 milionów dolarów. Na specjalnej konferencji CEO Barry Diller stwierdził, że największym obecnie problemem Newsweeka są koszty produkcji. Pytany o to, czy tytuł będzie tylko i wyłącznie w formie elektronicznej Diller stwierdził, że na razie sprawdzane są różne możliwości, ale, jak sam się wyraził:
Nie twierdzę, że to będzie całkowite, ale przejście z druku na online będzie miało miejsce.
Nowa strategia dla Newsweeka będzie znana dopiero we wrześniu, ale już w tym momencie można zastanowić się nad skutkami takiego 100% przejścia tylko w tryb online. Według mnie problem z taką pełną transformacją tkwi przede wszystkim w dwóch kwestiach. Po pierwsze technologia i jej upowszechnienie. Tytuły, takie jak Newsweek przeznaczone są na tablety, których penetracja rynku
Pełna transformacja Newsweeka w wydanie tylko online byłaby, w obecnym momencie, zagraniem dość ryzykownym. Z drugiej strony profil odbiorców tego tytułu może zdecydować jednak o tym, że nawet w wersji tylko cyfrowej Newsweek się utrzyma.
Osobiście uważam, że obecnie jesteśmy świadkami procesu ewolucyjnego, w którym stary format jest wypierany przez nowy, bardziej dostosowany do rozwoju współczesnych społeczeństw i digitalizacja to nie chwilowy trend, a rozłożony na lata proces, który będzie postępował. Dlatego też sądzę, że prędzej czy później i tak większość treści, szczególnie tych „z krótkim okresem ważności” będzie cyfrowa. Obawiam się jednak, że Newsweek mógłby drogo zapłacić za przedwczesną i źle przygotowaną transformację. Jednak na ostateczne decyzje będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu