VOD

Netflix zmienia zdanie! Gigant pracuje nad transmisjami na żywo

Konrad Kozłowski
Netflix zmienia zdanie! Gigant pracuje nad transmisjami na żywo
Reklama

Na jakie kroki jest gotowy Netflix, by przyciągnąć widzów? Najwyraźniej jednym z planów jest uruchomienie transmisji na żywo ze specjalnych wydarzeń.

O zakusach Netfliksa do transmisji na żywo mówiło się w okolicach powstawania pierwszego sezonu "Formuła 1: Jazda o życie". Zdaniem niektórych, tak bliska współpraca giganta miała po pewnym czasie przełożyć się także na rozpoczęcie transmitowania wyścigów F1 właśnie na Netfliksie. Byłoby to nie lada wydarzenie, ponieważ Netflix od zawsze uciekał od wszystkiego, co mogłoby zbliżyć platformę do funkcjonowania jak tradycyjna telewizja. Okoliczności, w jakich firma się znajduje zaczynają jednak najwyraźniej dawać do myślenia włodarzom Netfliksa.

Reklama

Netflix przygotowuje transmisje na żywo. Jakie programy będą live?

Według informacji serwisu Deadline, Netflix pracuje nad zapleczem mającym pozwolić przeprowadzać transmisje na żywo na swojej platformie. Projekt znajduje się na wczesnym etapie, ale to nie sama technologia, a treści do jakich by jej używano, są tutaj kluczowe. Na chwilę obecną mówi się bowiem o standupach i programach rozrywkowych. Miałoby to też oznaczać, że serwis byłby gotowy przeprowadzać głosowania w czasie rzeczywistym do swoich programów, np. "Dance 100", nad którym prace ogłoszono w marcu. Celem programu jest znalezienie jak najlepszego choreografa tańca, a przecież tego rodzaju programy cieszą się największą popularnością, gdy widownia ogląda je na żywo.

Niewykluczone, że dzięki takim możliwościom Netflix skusiłby się też na transmitowanie na żywo swojego festiwalu Netflix Is A Joke, na którym gości około 300 komików. Z wcześniejszej edycji wykorzystano zaledwie 12 występów, które nagrano i udostępniono w formie tzw. speciali. Za kolejny przykład Deadline podaje programy typu reunion (spotkanie po latach) - taki odcinek pojawił się ostatnio przy programie "Selling sunset" z okazji 5. sezonu. To przypomina oczywiście działania innych serwisów, np. HBO Max, które nakręciło reunion aktorów z "Przyjaciół" oraz filmów z przygodami "Harry'ego Pottera". Nie emitowano ich na żywo, ale Netflix mógłby inaczej podejść do sprawy.

Powracające jak bumerang pytanie dotyczy tego, czy Netflix będzie gotowy i czy wyrazi ochotę transmitowania na żywo wydarzeń sportowych. Wedle źródła Deadline na nic takiego się nie zanosi, ale nie byłbym zdziwiony, gdyby za kilka miesięcy sytuacja kompletnie się zmieniła.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama