Netflix wspomniał, że w ciągu najbliższych dwóch lat wprowadzi na platformę reklamy, ale chyba nikt nie sądził, że nastąpi to tak szybko. Aktualny plan zakłada ich wdrożenie pod koniec 2022 roku.
Netflix jest zbyt duży, by tworzyć wartościowe treści? To pytanie zadaję sobie od kilkunastu miesięcy, bacznie obserwując zapowiedzi nowości na każdy miesiąc. Zapewnienie rozrywki ponad 200 milionom widzów nie jest łatwe, więc trzeba godzić się na kompromisy, ale te też ciągną za sobą pewne konsekwencje. Netflix stracił ponad 200 tys. klientów w ostatnim kwartale i to nie musiała być ostatnia taka sytuacja, ponieważ platforma będzie coraz bardziej restrykcyjnie podchodzić do kwestii współdzielenia konta. Udostępnianie hasła użytkownikom spoza gospodarstwa domowego będzie blokowane, jeśli nie skorzystamy ze specjalnej oferty na takie okoliczności, co oczywiście wiąże się z dodatkową opłatą.
Nikt inny nie zaoferował jeszcze takiego rozwiązania, ale nie należy tego wykluczać w przyszłości, ponieważ jeszcze nikt nie urósł do rozmiarów Netfliksa. Co prawda w przypadku Prime Video od Amazonu mówi się o około 200 mln użytkowników, ale część z nich posiada dostęp w ramach usługi Prime i może nawet nie zaglądać na platformę VOD. Kolejne w zestawieniu jest Disney+ z około 120 mln użytkowników, a później HBO Max, które w marcu przekroczyło liczbę 76 mln klientów.
Netflix wprowadzi reklamy pod koniec 2022 roku. Ograniczy współdzielenie kont
Dwie ostatnie z wymienionych firm już oferują pakiet z reklamami - HBO Max posiada taki na rynku amerykańskim, a Disney posiada sprawdzający się przez lata model na Hulu i niedługo dojdzie do wdrożenia go na Disney+. Netflix zarzekał się, że ich serwis nie miejscem dla reklam, ale konkurencja ze strony pozostałych graczy i potrzeba dodatkowych wpływów najwyraźniej wpłynęła na zmianę zdania.
New York Times donosi, że w notce rozesłanej do pracowników Netfliksa zapowiedziano rozszerzenie oferty o tańszy pakiet wsparty reklamami. Ma to nastąpić w ciągu trzech ostatnich miesięcy tego roku i w tym samym czasie platforma ma wzmożyć swoje działania w ograniczaniu niezgodnego z regulaminem współdzielenia kont. To oznacza, że działania Netfliksa nabrały tempa, bo wcześniej tylko wspominano o takim wariancie, a niedawno zapowiadano podjęcie działań na przestrzeni roku czy dwóch.
Nie wiemy, czy i kiedy plakiet z reklamami dotrze do Polski. Wprowadzenie tańszego pakietu i reklam wymaga współpracy z lokalnymi reklamodawcami, więc osiągnięcie takich umów w zaledwie kilka miesięcy w około 200 krajach byłoby nie lada osiągnięciem. Nie twierdzę, że to niemożliwe, ale bardziej realne wydaje się, że Netflix rozpocznie wdrażanie reklam od jednego z rynków, np. amerykańskiego, by w następnych miesiącach wkraczać z nową ofertą na kolejne. Być może przy okazji reorganizacji doczeka się cała oferta serwisu, ponieważ tylko Netflix posiada kilka planów do wyboru, które ograniczają jakość obrazu i liczbę jednoczesnych streamów.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu