Wersja reżyserska Napoleona jest tak długa, że można z niej zrobić pół sezonu serialu, ale Ridley Scott naciska na Apple, by opublikować ją w całości.
Jeśli uważacie, że Zack Snyder przesadził z długością Ligi Sprawiedliwości, która ciągnęła się przez 4 godziny i 20 minut, to lepiej zapnijcie pasy, bo Ridley Scott planuje przebić ten wynik. Reżyserska wersja nachodzącego Napoleona jest jeszcze dłuższa.
Ponad 4-godzinna wersja reżyserska rozwinie wątek cesarzowej Józefiny
Już niebawem – bo 22 listopada – do kin i biblioteki Apple TV+ trafi film poświęcony jednej z najsłynniejszych postaci w dziejach Francji. Historia Cesarza Francuzów ma być najbardziej ambitnym jak do tej pory filmem Apple, a przy tym najdłuższą produkcją z oferty streamingu, pod warunkiem że Tim Cook i spółka zgodzą się na wydanie wersji reżyserskiej.
https://youtu.be/CBmWztLPp9c?si=XctW4cK76IVjo9VM
Napoleon w wersji kinowej to nieco ponad dwie i pół godziny seansu, ale Ridley Scott ma w zanadrzu jeszcze dłuższą opcję, rozszerzającą wątek cesarzowej Józefiny, zanim poznała Napoleona. Reżyserska wersja filmu z Joaquinem Phoenixem w roli głównej ma trwać aż 4,5 godziny, czyli o 10 minut dłużej, niż Liga Sprawiedliwości, na której części widzów po prostu nie była w stanie wysiedzieć. Ridley Scott przekazał w wywiadzie dla Empire, że bardzo chce, by Apple wyraziło zgodę na udostępnienie tej wersji, ale rozmowy z gigantem wciąż trwają, więc nie ma stuprocentowej pewności.
Przyznam, że chętnie zobaczyłbym Napoleona w dłuższej formie, choć planowana wersja też zapowiada się niesamowicie intrygująco – film ma zatopić się w odmęty szalonej psychiki Bonapartego i bez koloryzowania przedstawić portret szaleńczego dyktatora, odpowiedzialnego za śmierć setek tysięcy ludzi.
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu