Telekomy

Abonamenty „wielkiej czwórki” vs ich submarki, czyli po co przepłacać?

Grzegorz Ułan
Abonamenty „wielkiej czwórki” vs ich submarki, czyli po co przepłacać?
Reklama

To już kolejna część mojej krucjaty, w której namawiam do korzystania z tańszych usług komórkowych. Ceny tych samych usług u tego samego operatora potrafią być istotnie różne. Dziś pokażę to porównując abonamenty w Orange, Play, Plus i T-Mobile z porównywalnymi ofertami w ich submarkach.

Argumenty za wyborem abonamentów na 2 lata w postaci przekonania, że w ten sposób dostanę tańszego smartfona czy inne urządzenie już wielokrotnie obalałem w swoich porównaniach. Poza nielicznymi wyjątkami w postaci rzadkich okazyjnych promocji, smartfona kupicie zawsze taniej w sklepie - za gotówkę, bądź na raty 0% - często spłacicie je szybciej niż u operatora, zaoszczędzając spore kwoty.

Reklama

Pojawiają się też opinie o priorytetyzacji ruchu - wydaje mi się, że to mit nie poparty żadnymi dowodami. Osobiście korzystałem przez wiele lat z abonamentu, ofert submarek czy na kartę i nie stwierdziłem różnic w korzystaniu, zasięgach, itp., czy to lokalnie czy na wyjazdach. Nie wiem jak z operatorami wirtualnymi, więc nie będę tu do nich nawiązywał (zresztą to i tak tylko około 4% udziału w rynku), skupię się na ofertach „wielkiej czwórki” i w ich submarkach.

Może jest też tak, że nie wszyscy kojarzą, że takie nju, flex, virgin, plush czy heyah to ten sam operator, który daje im abonamenty na 2 lata w Orange, Play, Plus czy T-Mobile - tak, to ci sami operatorzy, te same usługi, ale różne ceny. Więc może jak zobaczycie te oferty w tym samym śródtytule dla poszczególnych marek dostrzeżecie, że tak naprawdę nie ma powodu by tak przepłacać.

Porównanie ofert komórkowych Orange

Odpowiednikiem najtańszego abonamentu w Orange za 55 zł miesięcznie, będzie pakiet abonamentowy lub w subskrypcji w nju mobile za 29 zł miesięcznie, a więc przez dwa lata 624 zł tańszy, a po tych dwóch latach będziecie mogli tu korzystać z limitu 60 GB transferu danych - dwa razy więcej niż w abonamencie Orange.
Abonament za 65 zł miesięcznie, można zastąpić abonamentem w nju mobile za 39 zł miesięcznie, to w sumie ciekawe - ale tu również różnica w kosztach po dwóch latach wynosi 624 zł. Do tego finalnie dostaniecie tu limit 120 GB transferu danych, w Orange jest 140 GB - pomijając już fakt, że niewiele osób z takiego limitu skorzysta w smartfonie, oszczędność kosztów jest spora w obu przypadkach.
Jeśli natomiast naprawdę zużywacie jakieś setki gigabajtów na smartfonie, w miejsce abonamentu Orange za 85 zł, możecie wybrać subskrypcję w Orange Flex za 80 zł z nielimitowanym w dane i prędkość internetem mobilnym.

Porównanie ofert komórkowych Play

Play ma chyba teraz najszerszy pakiet abonamentów do wyboru, różnią się ceną i limitami transferu danych.

Osoby, które wybierają abonamenty za 35 zł z limitem 3 GB i za 50 zł z limitem 15 GB, w zasadzie mogliby zacząć korzystać z jednego pakietu w Virgin Mobile za 20 zł miesięcznie z limitem 20 GB za 20 zł. Oszczędność na poziomie odpowiednio 360 zł i 720 zł przez 2 lata.
Reklama
Droższe abonamenty, to już setki gigabajtów, i tu trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy zużyjemy takie limity w miesiącu na smartfonie. Jeśli Wasza obserwacja wykaże, że tak naprawdę potrzebujecie kilkudziesięciu gigabajtów, to z łatwością policzycie, że wystarczy zapłacić za nie 30 zł czy 40 zł miesięcznie, w miejsce 65 zł czy 85 zł.

Ostatni abonament w Play za 95 zł to akurat dobra opcja dla osób bez internetu stacjonarnego w domu, za nieco ponad 40 zł za usługę mogą korzystać z internetu mobilnego w smartfonie i routerze WiFi z dużymi limitami.

Reklama

Porównanie ofert komórkowych Plus

Najtańszy abonament w Plusie za 39 zł z limitem 6 GB i za 59 zł z limitem 50 GB, można z powodzeniem zastąpić abonamentem w Plush za 25 zł miesięcznie - limit 15 GB lub 20 GB i za 50 zł miesięcznie - limit 60 GB transferu danych w miesiącu.
Osoby, które potrzebują setek gigabajtów, mogą zainteresować się - może nie oficjalnymi submarkami Plusa, ale ściśle powiązanymi kapitałowo z grupą - a2mobile czy Premium Mobile, gdzie 120 GB lub 110 GB kosztuje odpowiednio 59,90 zł lub 54,70 zł miesięcznie - bez zobowiązania.

Porównanie ofert komórkowych T-Mobile

W T-Mobile najtańsze abonamenty kosztują 40 zł i 55 zł miesięcznie, zawierają przy tym limit transferu danych na poziomie 5 GB i 30 GB. Te można zastąpić subskrypcją w submarce Hayah za 19,99 zł i 29,99 zł z limitem 20 GB i 40 GB, a więc o 20 zł i 25 zł miesięcznie tańszą.
Przy większym zużyciu, o ile nie potrzebujecie nielimitowanego transferu danych w smartfonie, a wystarczy kilkadziesiąt gigabajtów, dobrą opcją będzie Heyah na kartę za 35 zł, 40 zł lub 55 zł miesięczne z limitem odpowiednio 55 GB, 70 GB i 100 GB.
Stock Image from Depositphotos.
Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama