Komunikatory

Najlepszy komunikator z ważną aktualizacją. Czy to koniec naciągaczy?

Bartosz Gabiś
Najlepszy komunikator z ważną aktualizacją. Czy to koniec naciągaczy?
Reklama

Każdy z nas dostaje co jakiś czas wiadomości z nieznanych źródeł. Niestety nie jest od nich wolny, żaden komunikator. Ten wprowadza rozwiązanie, które zadba o nasz spokój.

Jako jeden z czołowych komunikatorów, który już ma prawie miliard miesięcznych użytkowników, jest wystawiony na ataki oszustów. Korzystający są regularnie zalewani wiadomościami z nieznanych źródeł, ale najwyraźniej, Telegram ma na nich sposób.

Reklama

Twój ulubiony komunikator, wskaże sprawdzone źródła

W pierwszej aktualizacji tego roku Telegram wprowadza nowość, która nie powstrzyma napływu oszustów, lecz skutecznie ich wskaże. Zamiast walczyć z wiatrakami, komunikator po prostu rozszerza sprawdzone rozwiązanie, które pozwoli zidentyfikować użytkowników zweryfikowanych przez firmy trzecie. Nawet nie tylko osoby, ale całe czaty. Będzie to funkcja istniejąca obok zatwierdzeń wykonywanych już przez samą firmę stojącą za komunikatorem.

Telegram

Od teraz, jeżeli jakaś firma trzecia zweryfikowała tożsamość konta i/lub czatu, obok nazwy pojawi się identyfikator. Nie będzie to po prostu ikona "niebieskiej okejki", tylko unikalny piktogram, charakterystyczny dla tej firmy i unikalny. Oznaczone będą wyłącznie te firmy, które podążając za wymogami Telegramu, będą posiadały oficjalnego bota zaakceptowanego przez właściciela platformy. Wspomniane ikony są również jednym z podstawowych wymogów, jakie muszą zostać spełnione w drodze do weryfikacji.

W ramach aktualizacji ulepszono jeszcze źródła zarobku dla firmy, która ogłosiła, że przy użyciu wprowadzonych kont premium i innych rozwiązań, stała się rentowna. A konkretnie uruchomiono możliwość sprzedaży grafik przy użyciu kryptowalut, za co Telegram pobiera prowizję. Dodano też emoji rodem z Discorda na powitanie nowych członków czatu, a nawet odczytywanie kodów QR prowadzące bezpośrednio do rozmowy. Pojawiły się  nowe filtry do łatwiejszej nawigacji w menu.

Przeciwnicy mogą powiedzieć, że Telegram traci swoją tożsamość wraz z kolejnymi aktualizacjami dbającymi o weryfikację użytkowników. Jednak nie powinno to nikogo dziwić, gdy się weźmie cały rok pod uwagę i szczególnie moment, w którym aresztowano współzałożyciela pod zarzutami ułatwiania nielegalnej działalności przy użyciu jego platformy.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama