Podobno nie ma czegoś takiego jak dobry film Netflix. A ja Wam zaraz pokażę, że jest przynajmniej kilka obrazów stworzonych dla tego serwisu lub dostępnych tylko na nim, którym warto poświęcić swój czas.
A dla tych, którzy wolą czytać...
Beast of no Nation
Zaczynamy z naprawdę mocną pozycją z 2015 roku, która zrobiła niemałe zamieszanie na filmowym rynku dając do zrozumienia, że dobre filmy to nie tylko kino. Beast of no Nation to adaptacja powieści o tym samym tytule pisarza nigeryjskiego pochodzenia. Dramat wojenny opowiadający o wojnie domowej, która zniszczyła życie małego chłopca. Porusza bardzo trudny temat dzieci żołnierzy, które zostają wciągnięte w konflikt w Sierra Leone, państwie położonym w zachodniej Afryce.
Beast of no Nation warto obejrzeć choćby ze względu na świetną grę aktorską, zarówno Idrisa Elba jak i występujących w filmie dzieci jak i niesamowitą ścieżkę dźwiękową. Film może się po chwalić wieloma nagrodami i nominacjami, w tym chociażby na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji
Anihilacja
Opowieść o tajemniczej strefie, w której wszystko przekształcane jest przez dziwną obcą siłę wywracającą znane nam prawa natury do góry nogami. Natalie Portman wciela się tu w rolę odważnej pani biolog, która wraz z grupą kobiet wyrusza w tajemnicze miejsce by zbadać jego naturę. To jednak w dużej mierze następstwo jej życiowego dramat, który wiąże się bezpośrednio z dziwnym zjawiskiem. Dobra gra aktorska, fajne efekty wizualne i oprawa dźwiękowa. W przeciwieństwie do wielu innych filmów Netflix, Anihilacja spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem i pozytywną krytyką.
Trochę żałuję, że Anihilacja nie pojawiła się w kinach, bo nawet najlepszy telewizor nie jest w stanie zastąpić wrażeń z dobrej sali kinowej. To jeden z tych filmów, które klasyczna dystrybucja chciałaby mieć, ale nie dostała.
Okja
Dziwna, a jednocześnie piękna na wielu płaszczyznach koreańska produkcja opowiadająca o przygodach młodej dziewczyny, która chce uratować swojego przyjaciela o imieniu Okja. To wielkie zwierze, które zostaje zabrane do Nowego Jorku - jak możecie się domyślić, dziewczyna rusza mu z odsieczą. Specyficzny obraz z jednej strony poruszający temat przyjaźni, z drugiej praw zwierząt, ale i uboju. Brzmi to naprawdę bardzo dziwnie, bo i sam film można tak określić.
Jestem jednak pewien, że jeśli dacie mu szansę, nie pożałujecie. Jest idealny by odpocząć od bezmyślnej hollywoodzkiej papki.
Polecamy: Jakie filmy pojawiły się na Netflix w 2018 roku? Zestawienie
Blame!
W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć anime, nie od dziś bowiem wiadomo, że w serwisie Netflix znajdziemy zarówno świetne obrazy kinowe jak i serie. Blame! bazuje na świetnej, dziesięciotomowej mandze z gatunku cyberpunk/science fiction. Androidy, cyborgi, postapokaliptyczna przyszłość, która w żaden sposób nie przypomina naszej codzienności. Akcja Blame! toczy się w ogromnej budowli, zwanej Miastem – ta prawdopodobnie zajmuje dużą część układu słonecznego. Skąd taka konstrukcja? Najprawdopodobniej miała być lekarstwem na przeludnienie. Zamysł był świetny, Miasto powstało dzięki maszynom, nad którymi pieczę sprawowali ludzie z genem sieciowym. W którymś momencie coś poszło nie tak, człowiek stracił kontrolę nad robotami, budowla zaczęła się rozrastać do niewyobrażalnych wręcz rozmiarów, a systemy bezpieczeństwa postanowiły zająć się eliminacją ludzkości, biorąc ich za nielegalnych lokatorów.
Ja wiem, że są osoby, które widząc kreskówkę szybko przeskoczą na coś innego. Ale czasem warto dać szansę innej formie i Blame! Wam to wynagrodzi.
XIII poprawka
Mówią, że Netflix dokumentami stoi i nie mogłem się powstrzymać by jeden tego typu obraz nie pojawił się w tym zestawieniu. Szczególnie, że 13 poprawka spotkała się z bardzo pozytywnymi recenzjami i nawet nie mając w Polsce kompletnie nic wspólnego z poruszanym tematem, warto zapoznać się z tym obrazem. Film bada aktualną kondycję amerykańskiego sądownictwa, pokazuje jego ciemną stronę i porusza temat masowej kryminalizacji kolorowych.
Jak więc widzicie filmy produkowane dla Netflix lub dystrybuowane przez Netflix potrafią być dobre i w serwisie są obrazy, którym warto poświęcić czas. Zachęcam też do zapoznania się z innymi zestawieniami, które dla Was przygotowałem. Top 5 seriali na Netflix i Top 5 nieznanych perełek na Netflix czyli seriali, o których pewnie nigdy nie słyszeliście z zdecydowanie warto je obejrzeć.
Zgadzacie się z tą listą, a może coś byście w niej zmienili? Wymieńcie w komentarzach 5 Waszym zdaniem najlepszych filmów Netflix – na pewno pomoże to osobom, które wciąż wahają się czy warto inwestować w abonament lub w ogóle interesować się okresem próbnym.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu