Motoryzacja

Najlepsze drogi mają na Podlasiu, najgorsze w Małopolsce

Kamil Pieczonka
Najlepsze drogi mają na Podlasiu, najgorsze w Małopolsce
14

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad co roku publikuje raport na temat stanu nawierzchni zarządzanych przez nią odcinków dróg. Najnowszej wersji tego raportu przyjrzeli się specjaliści z porównywarki Ubera i nie mają dla nas dobrych wiadomości.

Jakość dróg w Polsce się nie poprawia

Raporty GDDKiA określają stan dróg w trzystopniowej skali - dobry, niezadowalający i zły. Jak się okazuje przez ostatnie 8 lat nie zrobiliśmy praktycznie żadnego postępu i to pomimo tego, że znacząco przybyło w Polsce dróg szybkiego ruchu. W 2003 roku mieliśmy zaledwie 226 km dróg ekspresowych i 405 km autostrad, w zeszłym roku polska mapa drogowa liczy już 2557 km dróg ekspresowych i 1712 km autostrad, a kolejne ciągle są w budowie. Tylko co z tego, jak dróg w złym stanie technicznym praktycznie nie ubywa. De facto w 2020 roku sytuację mamy gorszą niż w 2013 roku, bo w złym stanie technicznych jest aż 13,3% dróg krajowych, podczas gdy w 2013 było to tylko 12%.

  • 2013 r.: 12%
  • 2014 r.: 12,6%
  • 2015 r.: 13,5%
  • 2016 r.: 16,1%
  • 2017 r.: 13,9%
  • 2018 r.: 14,2%
  • 2019 r.: 12,7%
  • 2020 r.: 13,3%

Okazuje się jednak, że zróżnicowanie co do jakości dróg pomiędzy poszczególnymi województwami jest znacznie większe niżby się można było tego spodziewać. Są w Polsce miejsca, gdzie na drogi krajowe nikt nie powinien narzekać, możemy do nich zaliczyć przede wszystkim Podlasie oraz Pomorze Zachodnie gdzie mamy najwyższy odsetek dróg w stanie dobrym oraz najmniejszy w stanie złym. Całkiem nieźle jest też w województwach świętokrzyskim, pomorskim oraz łódzkim. Z kolei najgorsza sytuacja jest w Małopolsce gdzie dróg w stanie dobrym jest zaledwie 42,5% oraz w województwie lubuskim gdzie aż 27,9% dróg jest w stanie złym. Szczegółowe dane znajdziecie w tabelce poniżej.

Z moich osobistych doświadczeń wynika, że sieć dróg w Polsce w ostatnich 10 latach mocno się poprawiła. Dekadę temu podróż z Gdańska na Podkarpacie zajmowała około 10 godzin, dzisiaj można tę trasę pokonać w niespełna 7h. Duża w tym zasługa rozbudowy sieci autostrad, choć poprawę da się odnotować też na drogach krajowych. Jak widać jednak z tabelki powyżej, nie wszędzie dokonał się taki postęp i nadal mamy sporo do nadrobienia. Tym bardziej, że raport dotyczy tylko dróg krajowych, stan wojewódzkich i powiatowych nie jest w tym zestawieniu ujęty, a obawiam się, że tylko pogorszyłby statystyki. Zachęcam do podzielenia się swoimi obserwacjami w komentarzach.

źródło: Ubea

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu