Steam

Na Steamie możesz grać z rodziną w tym samym czasie. Nowa funkcja

Bartosz Gabiś
Na Steamie możesz grać z rodziną w tym samym czasie. Nowa funkcja

Jeżeli męczy was sposób, w jaki obecnie można udostępniać gry na Steam, to możecie się już nie martwić. W końcu pojawiła się funkcja, która pozwoli na grę w tym samym czasie.

Steam jest nieodłącznym elementem prawdopodobnie każdego komputera. Równie dobrze mógłby być preinstalowany na urządzeniach. Twórcy tej platformy, dobrze też wiedzą, jak zatrzymać przy sobie miliony graczy. Właściwie co porę roku, święta lub inną okazję, możemy być pewni, że w Steamie będzie jakaś promocja. Biblioteka rośnie, ale głód na jej powiększanie jest niezaspokojony. Nadeszła zmiana, która pozwoli ci ją jeszcze bardziej powiększyć i to za darmo.

Oto nowa funkcja dzielenia się grami

Steam prezentuje nowy sposób na powiększenie własnej biblioteki gier. Nie tylko naszej, ale także i tych osób, które sobie wybierzemy. Rodzina na Steam pozwoli na stworzenie grupy do 6 osób, która będzie się dzieliła własnymi grami. I w końcu będzie można z nich korzystać w czasie, gdy nawet właściciel jest online!

Oczywiście i pozostałe, normalne dla kont, rzeczy będą funkcjonowały tak, jak się tego od nich oczekuje. Czyli achievementy będą dostępne indywidualnie i tak samo zapisy stanu gry, będą się synchronizowały z naszym kontem, nie jej właściciela.

Rodzina Steam: wszystko pięknie, ale...

Jest to świetna wiadomość pod wieloma względami. Katalog Steama jest ogromny i chociaż nasze biblioteki również rosną w setki pozycji, to zawsze się znajdzie coś przykuwającego uwagę, ale z różnych względów nie podejmie się decyzji o dodaniu pozycji do biblioteki. Lub też po prostu nie jesteśmy pewni czy dana gra przypadnie nam do gustu.

Rodzina Steam przywraca więc swoistą formę wersji demo, która umożliwi nam bez konsekwencji sprawdzenie danego tytułu. W zasadzie to nawet lepiej niż tradycyjne demo, bo postępy, zapisy gry czy achievementy będą wciąż czekać na naszym koncie, do momentu aż się zdecydujemy, czy warto dalej inwestować czas w tę grę,

Steam

Niestety nie jest idealnie, platforma wciąż musi się z czegoś utrzymywać. Zatem mamy duży skok w stosunku do tradycyjnego udostępniania tytułów (użytkownik nie mógł być online na swoim koncie), ale... Wciąż nie można grać jednocześnie w te same gry, jeżeli ma ją tylko jedna osoba. Trzeba posiadać wiele kopii, aby móc się cieszyć tą samą pozycją w tym samym czasie.

W co można właściwie zagrać?

No dobrze, skoro już wiadomo, że mogłoby być piękniej, czego jeszcze możemy się spodziewać. Przede wszystkim warto się zastanowić czy wszystkie posiadane pozycje staną się od razu częścią rodziny? Nie ma takiej pewności. Steam zostawiło tę decyzję po stronie właścicieli gier i to oni zadecydują czy gra będzie widniała w usłudze. Bezpiecznie będzie się nie nakręcać na darmowe megaprodukcje, w pierwszym dniu od premiery. Zaś wydaje mi się realistyczny scenariusz dokładania tych gier w późniejszym czasie. Ot dla dobrego PRu czy przypomnienia o grze, aby coś jeszcze z niej wycisnąć. Steam prowadzi listę dostępnych gier.

Lepiej się zastanowić przed dołączeniem

Usługa, jak sama nazwa wskazuje, jest skierowana do rodzin lub jak to jest często określane i na innych platformach, do gospodarstwa domowego. Z tego powodu, podział ról w rodzinie jest... No... Rodzinny. Członkowie mogą się podzielić na dorosłych i dzieci, a to wpływa zaś na możliwości i ograniczenia konkretnych ról. Czyli np. dzieci mogą poprosić o zakup gry oraz nie mogą samodzielnie opuścić rodziny. Dorosły może przestać udostępniać rodzinę dowolnemu członkowi i odejść z rodziny w każdej chwili, ale wiąże się to z blokadą na rok.

Steam

Jest jeszcze sprawa oszukiwania w grze. Co jeżeli osoba, która gra przy użyciu naszej kopii gry, zacznie w niej oszukiwać? Gdy taki członek rodziny zostanie przyłapany, dostaje blokadę na dalszą grę i ciągnie nas na dno razem z nim. My również dostaniemy bana. Na oficjalnej stronie Steama można przeczytać jeszcze kilka innych odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania dotyczące nowej funkcji.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu