Google

Na rynku PC najszybciej rośnie segment... nie zgadniecie

Konrad Kozłowski
Na rynku PC najszybciej rośnie segment... nie zgadniecie

Temat ery "post PC" będzie wracał do nas jak bumerang, a analiz i opinii w kwestii tego jak będzie wyglądała przyszłość rynku komputerów i urządzeń mo...

Temat ery "post PC" będzie wracał do nas jak bumerang, a analiz i opinii w kwestii tego jak będzie wyglądała przyszłość rynku komputerów i urządzeń mobilnych nie będzie końca. Liczby i fakty można więc interpretować na wiele sposobów, lecz w czasami mówią one same za siebie i choć może to zabrzmieć nieco szalenie, wiele wskazuje na to że Chromebooki mogą kiedyś z ciekawostki stać się standardem.

W opublikowanych przez grupę NPD raportach to właśnie Chromebooki liderują jeżeli chodzi o rynek tanich komputerów osobistych - zanotowały one najwyższy wzrost sprzedaży w kategorii laptopów w cenie oscylującej wokół 300 dolarów. Po krótkim przeliczeniu otrzymujemy więc równowartość 1000 złotych. Ciężko jest sobie wyobrazić, że tradycyjny użytkownik komputera w naszym kraju zdecydowałby się na zakup komputera z przeglądarką za takie pieniądze, ale tendencja jest zdecydowanie rosnąca, a nasze nawyki zmieniają się z dnia na dzień.

Jeden z analityków NPD stwierdził, że: "Pomimo tego, że początkowo byliśmy sceptyczni, uważam że Chromebooki stały się odpowiedzią na niszę w rynku. Cały zaś rynek technologiczny przechodzi drastyczną zmianę, a Google jest tego cześcią." Tacy "sojusznicy" Micrsoftu jak Lenovo czy HP także zdecydowali się na wzięcie udziału w pewnego rodzaju eksperymencie Google i zaprezentowali swoje Chromebooki - to pokazać ma jak istotny może stać się rynek urządzeń opartych o działanie w chmury, ale i także po prostu czegoś innego niż tradycyjne systemy operacyjne, których hegemonia ciągnie się od samych początków. Komputery takie jak Chromebooki doskonale wpisują się w zmienione przyzwyczajenia i nawyki - portale społecznościowe, poczta, muzyka, informacje - to wszystko znajdziemy po otwarciu przeglądarki, zazwyczaj nigdzie indziej, po co więc tworzyć niepotrzebne przeszkody?


Jak wielokrotnie podkreślałem chmura nie nadaje się aktualnie do wszystkiego i jeszcze długo tak nie będzie, ale do codziennych zastosowań jest ona najlepszą odpowiedzią. Chromebook jak na razie nie zastąpi tradycyjnego komputera, nie stanie się także zamiennikiem dla smartfona, ale doskonale wpasowuje się właśnie w tę lukę dla drugiego komputera, czy urządzenia które posłużyłoby do wykonania tych niezbyt wymagających czynności. Sprawdzenie skrzynki mailowej możemy załatwić na kilkucalowym ekranie smartfona, ale wyższa rodzielczość i większy rozmiar ekranu, a przede wszystkim fizyczna klawiatura to mimo wszystko cechy Chromebooka, które decydują o tym, że to właśnie po komputer od Samsunga sięgam w takich sytuacjach najczęściej.

Chromebooki przejęły od 20 do 25 procent rynku amerykańskiego komputerów do 300 dolarów i stały się najszybciej rosnącym segmentem rynku PC. Do czego może to doprowadzić?

Zdjęcia: ArsTechnica, Google.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu