Android

Na horyzoncie pojawia się ASUS Nexus Player, czyli duchowy następca Nexusa Q

Tomasz Popielarczyk
Na horyzoncie pojawia się ASUS Nexus Player, czyli duchowy następca Nexusa Q
Reklama

Wygląda na to, że nadchodząca jesień upłynie pod znakiem Nexusów. Pojawiły się przecieki na temat kolejnego urządzenia z tej serii - Nexus Playerze. J...

Wygląda na to, że nadchodząca jesień upłynie pod znakiem Nexusów. Pojawiły się przecieki na temat kolejnego urządzenia z tej serii - Nexus Playerze. Jego producentem miałby być ASUS, a zastososowanym systemem operacyjnym oczywiście ujawniony kilka miesięcy temu Android L.

Reklama

ASUS Android Player, którego dane pojawiły się w bazie programu testującego wydajność GFXBench byłby pierwszym urządzeniem pracującym pod kontrolą Androida TV. Ten natomiast ma być niczym innym jak zmodyfikowaną wersją Androida L. Z tego, co ujawniono podczas czerwcowej konferencji Google I/O wynika, że platforma będzie przystosowana do obsługi za pomocą pilota, a jej interfejs będzie dobrze dostosowywał się do ekranów o dużych przekątnych o rozdzielczościach.

Tym samym aplikacje dla Androida TV miałyby być dostępne w sklepie Google Play. Prawdopodobnie deweloperzy będą musieli zadbać o to, żeby zapewnić swoim programom odpowiednią zgodność. Ma to niebywałe plusy, bo, kupując aplikację na smartfonie, użytkownik będzie miał do niej też dostęp na tablecie i telewizorze. Sam sklep Google'a stanie się natomiast zunifikowaną platformą, która w przyszłości prawdopodobnie przyjmie też aplikacje z samochodowej wersji Androida.


Google chce zadbać o odpowiednio dużą liczbę aplikacji, stąd wdrożenie Androida TV do programu Nexus. Zapewne historia się znów powtórzy i pierwszy Nexus będzie produktem typowo deweloperskim, zaś każdy kolejny pobije rekordy popularności. Tak czy inaczej, powinno przełożyć się to na względnie dynamiczny przyrost nowych programów.

Wracając jednak do samego ASUS Nexus Playera, nie jest to sprzęt o zbyt wyśrubowanej specyfikacji. Co prawda znajdziemy tutaj czterordzeniowy procesor Intela 1,83 GHz (najprawdopodobniej Z3740), ale wspierany jedynie przez 1 GB RAM-u i 8 GB pamięci wewnętrznej. Można się zatem spodziewać atrakcyjnej ceny Nexus Playera. Warto również zwrócić uwagę na dwa wyświetlacze. Może to sugerować, że odtwarzacz będzie posiadał dwa wyjścia HDMI, do których podłączymy dowolny monitor czy telewizor.

Nie można oprzeć się wrażeniu, że Google wskrzesza w ten sposób Nexusa Q, który kilka lat temu był kreaowany na pierwsze tego typu multimedialne urządzenie z Androidem. Czy przystawka ASUS-a będzie wyglądała podobnie? A może jest to ten sam gadżet pod nieco inną marką wyposażony w nowe podzespoły i Androida TV? Na te pytania będziemy mogli sobie odpowiedzieć dopiero za kilka tygodnii.

 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama