Sprzęt

Takiego mikrofonu jeszcze nie było. Tłumi krzyki i... wygląda idiotycznie

Patryk Koncewicz
Takiego mikrofonu jeszcze nie było. Tłumi krzyki i... wygląda idiotycznie
Reklama

Tłumi krzyki, wycisza szumy z otoczenia i zbiera ślinę. Jesteś wystarczająco odważny, by pokazać się w tym na wideokonferencji?

Widziałem w życiu wiele dziwnych sprzętów, ale patrząc na nowy mikrofon od Shiftall musiałem dokładnie sprawdzić, czy aby na pewno nie wypada dziś 1 kwietnia. To ustrojstwo przypomina nieco kaganiec dla psa lub konia, ale przeznaczone jest dla graczy, którzy nie panują nad emocjami podczas sieciowych potyczek.

Reklama

Nikt już nie usłyszy Twoich krzyków

Mutalk to nietypowe urządzenie, zaprezentowane na tegorocznych targach CES. Koncepcja jest w zasadzie dość prosta – ograniczyć docieranie głosu użytkownika do innych domowników, jednocześnie tłumiąc hałasy z otoczenia. Sęk w tym, że osiągnięcie tych celów wymagało kompletnego zakrycia ust, a to wygląda co najmniej komicznie.

Źródło: Shiftall

Mikrofon został domyślnie zaprojektowany dla graczy, którzy w ferworze emocji lubią pokrzyczeć sobie w stronę ekranu, ale ma również sprawdzić się podczas wideokonferencji (choć ja wstydziłbym się pokazać z czymś takim na twarzy). Sprzęt wykorzystuje technologie zwaną Rezonatorem Helmholtza, pozwalająca na tłumienie dźwięku do -30 decybeli. W środku znajduje się także gąbka/poduszka, która ma na celu… zbieranie śliny i innych rozprysków, wylatujących z ust podczas krzyku. Pochłania wilgoć i można ją bez problemu prać, ale wciąż nie brzmi to przekonująco.

Kaganiec posiada też gniazdo mini-jack 3.5 mm, pozwalające na połączenie telefonu, oraz jedną ciekawą funkcjonalność, czyli… modulowanie głosu. Ale to akurat wynika z samej budowy urządzenia, bo jak informują twórcy, „trudno jest przekazać dźwięki nosowe, więc twój głos może różnić się od normalnego głosu”. Wciąż niewystarczająco niedorzecznie? No to dodam jeszcze, że Mutalk kosztować będzie 200 dolarów, czyli niespełna 900 zł.

Doceniam zamysł, w ramach którego użytkownik może mówić tak głośno jak chce bez przeszkadzania współpracownikom lub domownikom, ale design jest wyjątkowo durny, zwłaszcza z zestawem VR, prezentowanym nam materiałach promocyjnych. Całe szczęście, że będzie dostępny tylko w USA.

Obrazek wyróżniający: Mutalk 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama