Przed premierą iOS9 było jasne, że Apple nie przedstawi nam rewolucyjnych nowości i zmian, lecz skupi się na ogólnym usprawnieniu działania systemu, e...
Przed premierą iOS9 było jasne, że Apple nie przedstawi nam rewolucyjnych nowości i zmian, lecz skupi się na ogólnym usprawnieniu działania systemu, ewentualnie dorzuci kilka "smaczków" dla podgrzania atmosfery wokół nowego wydania systemu. Wszystko potoczyło się według oczekiwań, a od wczoraj każdy chętny ma możliwość sprawdzenia testowej wersji iOS9 na swoim urządzeniu.
Zacznijmy od rzeczy najważniejszej: po iOS9 mogą sięgnąć użytkownicy tych urządzeń Apple, które do tej pory pracowały pod kontrolą iOS8. Dla formalności oto one: iPad 2 i nowsze, iPad mini i nowsze, iPhone 4s i nowsze oraz iPod touch 5 generacji. Listy nowych funkcji różnią się w zależności od urządzenia, większość nowinek trafi tylko na ostatnie generacje gadżetów, jak chociażby nowości związane z multitaskingiem na iPadzie.
Jak rozpocząć przygodę z betą iOS9? Po pierwsze musicie dołączyć do programu dla testerów używając własnego Apple ID. Skorzystajcie naturalnie z tego samego, za pomocą którego jesteście zalogowani na urządzeniu, gdzie zainstalujecie betę iOS9. Cała strona nie jest dostępna w języku polskim, wszystkie niezbędne informacje zamieszczono m. in. w języku angielskim, ale nawet korzystając z translatora zalecane jest zapoznanie się z podstawowymi zasadami programu. Najistotniejsze informacje to takie, że użytkownicy ostatnich wydań iOS8 mogą zainstalować betę iOS9 dzięki procedurze OTA (over the air) bezpośrednio na swoim urządzeniu. Przed aktualizacją, podobnie jak Apple zalecamy sporządzenie kopii zapasowej urządzenia przy użyciu iTunes(!). Po pobraniu profilu dla Waszego urządzenia z tej strony będziecie mogli zainicjować proces aktualizacji do iOS9.
Czy warto?
Moim zdaniem warto, ale tylko w określonych warunkach. Jeśli od niezawodności iPhone'a lub iPada zależą Wasze zawodowe lub prywatne obowiązki, to musicie oczywiście liczyć się z pewnym prawdopodobieństwem wystąpienia problemów, które uniemożliwią używanie telefonu czy tabletu. Zdarza się to raczej sporadycznie, lecz ryzyko istnieje. Ponadto, nie wszystkie funkcje systemu muszą działać prawidłowo. Największym problemem może być jednak kompatybilność aplikacji, a raczej jej brak - wiele tytułów niestety nadal nie działa właściwie.
Dlaczego więc napisałem, że warto zainteresować się betą iOS9? Przede wszystkim warto pomyśleć o ogóle użytkowników, a zgłoszony przez nas problem może przynieść korzyść wszystkim. Sam do tej pory korzystałem z iOS9 beta na iPodzie touch i oprócz delikatnych problemów z wydajnością nie zanotowałem większych niedogodności związanych z pracą systemu. Nawet czas pracy na baterii jest porównywalny do tego z iOS8, a już dzisiaj możemy przekonać się co czekać na nas będzie w najbliższych miesiącach. Wiem, że wiele osób nie może doczekać się przetestowania nowości w dziewiątce i lepszej do tego okazji tak naprawdę nie było.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu