Motorola

Moto X zbliża się wielkimi krokami. Jaki będzie pierwszy smartfon Motoroli i Google'a?

Tomasz Popielarczyk
Moto X zbliża się wielkimi krokami. Jaki będzie pierwszy smartfon Motoroli i Google'a?
Reklama

Prawdopodobnie najbliższe dni przyniosą za sobą ogłoszenie premiery nowego urządzenia Motoroli, sławetnego Moto X, o którym plotki krążą już od dłuższ...

Prawdopodobnie najbliższe dni przyniosą za sobą ogłoszenie premiery nowego urządzenia Motoroli, sławetnego Moto X, o którym plotki krążą już od dłuższego czasu. Co będzie posiadać gadżet, czym przyćmi konkurencje i, co najważniejsze, jaką rolę w tej premierze odegra Google?

Reklama

Moto X ma być smartfonem o wielu obliczach. Przewiduje się co najmniej 12 wersji kolorystycznych, które użytkownicy będą mogli zamawiać przez internet. Pewne źródła wskazują, że dana wersja kolorystyczna będzie się w znaczny sposób różniła od innych chociażby domyślną tapetą pulpitu, czy wygrawerowanym na obudowie logiem. Do wyboru będzie kilka wariantów - z pamięcią 16 GB, 32 GB i 64 GB. Serwis Slashgear przygotował kilka wizualizacji, które mogą odzwierciedlać barwy nowego urządzenia na podstawie nowego loga Motoroli, które pojawiło się w sieci kilka dni temu. Jest to o tyle istotne, gdyż po raz pierwszy logo Motorola Mobility zostało przyozdobione znaczkiem "a Google company".

Według nieoficjalnych informacji smartfony mają mieć 4,7-calowe ekrany o rozdzielczości 720p. Serce stanowić ma dwurdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 400 wraz z 2 GB pamięci RAM. Smartfon ma pracować pod kontrolą Androida 4.2.2 (choć istnieją podejrzenia, że będzie to wyższa wersja systemu - być może 4.3). Stopień ingerencji w oprogramowanie ze strony Motoroli jest nieznany, ale sądzę, że Google zadba, byśmy otrzymali czystą, nieskalaną żadnymi modyfikacjami wersję Androida, co byłoby najrozsądniejszym rozwiązaniem. Jeżeli nawet Motorola wdroży pewne dodatki w oprogramowaniu, szybko powinniśmy doczekać się też wersji "Google Play", która będzie dystrybuowana w sposób podobny co analogiczne wydania Galaxy S4, HTC One czy Nexusów.

Na ostatniej konferencji D11, Dennis Woodside z Motoroli zachwalał nowe urządzenie, jako niezwykle energooszczędne (wskutek zastosowania innowacyjnych czujników) oraz inteligentne na tyle, by np. wiedzieć, kiedy znajduje się w kieszeni, a kiedy np. podróżuje samochodem. Może to być pewna wskazówka dotycząca software'owych nowości, które planuje wdrożyć Motorola. Jedno jest pewne - nie będzie to smartfon zdolny do rywalizacji z high-endowymi modelami pokroju HTC One czy Galaxy S4.

Z drugiej strony trzeba zauważyć, że mamy do czynienia z czymś nowym i świeżym. Moto X niczym nie przypomina dziesiątek szarych (a właściwie czarnych) urządzeń z Androidem. Google i Motorola zaprojektowali model ze średniej półki, który powinien znaleźć znacznie szersze grono użytkowników, niż przepakowane do granic możliwości najdroższe urządzenia flagowe konkurencji. Czy ta taktyka się sprawdzi?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama