Microsoft

Microsoft znów pod lupą Unii Europejskiej. Tym razem chodzi o przeglądarki na Windows RT

Kamil Mizera
Microsoft znów pod lupą Unii Europejskiej. Tym razem chodzi o przeglądarki na Windows RT
Reklama

Za trochę więcej, niż trzy miesiące na sklepowych półkach, komputerach i tabletach pojawi się nowy Windows 8. Jednak jeszcze przed tą huczną premierą ...

Za trochę więcej, niż trzy miesiące na sklepowych półkach, komputerach i tabletach pojawi się nowy Windows 8. Jednak jeszcze przed tą huczną premierą Microsoft czeka ciężkie starcie z Unią Europejską. Co tym razem nie spodobało się unijnym urzędnikom w działaniach tej jednej z największych korporacji na świecie?

Reklama

Wszystko rozchodzi się o Windowsa RT, czyli wersję najnowszego systemu operacyjnego Microsoftu przeznaczoną na tablety. Otóż w przypadku tej mobilnej odmiany systemu firma z Richmond zdecydowała, że w trybie Metro działać będzie tylko jedna przeglądarka i będzie nią, a jakże, Internet Explorer. Sprawa stała się głośna na początku maja tego roku, kiedy to Mozilla oraz Google oskarżyły Microsoft o niewpuszczanie ich przeglądarek na Windowsa RT i blokowanie dostępu do API.

Sprawą postanowiła zająć  się Unia Europejska i przyjrzeć się, czy Microsoft postępuje zgodnie z przepisami obowiązującymi na terenie Wspólnoty. Badane będą skargi firm o działania monopolistyczne Microsoftu, jak również to, czy firma nie złamała postanowień z 2009 roku, kiedy to podobna sytuacja miała miejsce w przypadku desktopowego systemu. Wtedy to Microsoft zgodził się na danie

swobodnego wyboru przeglądarki użytkownikom Windowsa.

Jak zwykle w przypadku takich spraw, rozstrzygnięcie  może nastąpić za wiele miesięcy i bardzo prawdopodobne, że pierwsi klienci tabletów z Windows RT nie będą mieli wyboru i będą musieli korzystać z Internet Explorera. Podejrzewam, że Microsoft liczył się z podobnym obrotem sprawy. Firma za wszelką cenę chce wypromować Windowsa 8 i związane z nim produkty, oraz wciągnąć użytkowników tego systemu w orbitę swoich usług, których ekosystem nieustannie buduje. Jednak wydaje mi się, że Microsoft nie będzie miał wyjścia i prędzej czy później zobaczymy w pełni funkcjonalne przeglądarki innych firm na Windowsie RT.

Co zrobi firma, jeżeli decyzja UE będzie dla niej negatywna? Cóż, zobaczymy, ale zawsze może wykorzystać patent Apple’a, który wprawdzie pozwala na instalowanie na iOSie przeglądarek innych firm, ale tylko Safari można ustawić, jako domyślną, co już na starcie zmniejsza użyteczność produktów konkurencji.

Jak sądzicie, czy Microsoft i inne firmy powinny mieć prawo do blokowania wyboru przeglądarki?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama