Możemy już odetchnąć z ulgą - konferencja Apple się zakończyła, a wszystkie nowości zostały ujawnione. Przed nami cały dzień porównań, zestawień i kom...
Możemy już odetchnąć z ulgą - konferencja Apple się zakończyła, a wszystkie nowości zostały ujawnione. Przed nami cały dzień porównań, zestawień i komentarzy. Zanim jednak do tego przystąpimy, przyjrzyjmy się nowościom, które minionej nocy przyćmiły premiery firmy z Cupertino.
Mojang w rękach Microsoftu
Wall Street Journall ujawnił, że Microsoft jest bardzo bliski przejęcia studia Mojang odpowiedzialnego za rozwój szalenie popularnej gry Minecraft. Transakcja miałaby opiewać na kwotę 2 mld dolarów i dojść do skutku jeszcze przed końcem bieżącego tygodnia. Choć sam koncern z Redmond komentarza odmówił, to informacje te potwierdzili również dziennikarze Bloomberga, powołując się na własne źródła. Jest to o tyle zaskakujące, że założyciel Mojang, Markkus "Notch" Persson otwarcie krytykował Microsoft za niekorzystny wpływ na rynek gier indie.
Koniec iPoda Classic
Coś się kończy, coś się zaczyna. Wczorajsza premiera nie tylko była początkiem nowych iPhone'ów i Apple Watcha na rynku mobilnym. To jednocześnie koniec produkcji kultowego odtwarzacza muzyki - iPoda Classic. Urządzenie całkowicie zniknęło ze strony Apple po aktualizacji. Jest to ważne wydarzenie z tego względu, gdyż odtwarzacz wyznaczył pewne trendy w rozwoju tego typu gadżetów. Zastosowanie okrągłego mechanizmu sterowania okazało się strzałem w dziesiątkę i było praktykowane przy okazji innych premier Apple. Konkurencja natomiast mimo usilnych prób nigdy nie powtórzyła tego sukcesu.
Dell prezentuje tablet Venue 8 7000
Na odbywającym się w San Francisco Intel Developer Forum zaprezentowano szereg nowości, które dziś bliżej będziemy opisywać na łamach AW. Jedną z najbardziej godnych uwagi jest nowy tablet Della - Venue 8 7000. Wyposażony w 8,4-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 2560 x 1600 i obudowę o grubości 6 mm gadżet robi piorunujące wrażenie. Na pokładzie siedzi natomiast procesor Intel Atom Z3500 z czterema rdzeniami o taktowaniu od 1,33 GHz do 2.33 GHz. Największym atutem ma być technologia Intel RealSense, która tworzy mapę głębi fotografowanych scenerii. W rezultacie daje to większą kontrolę nad zdjęciem już po jego wykonaniu i pozwala dynamicznie sterować ostrością.
Snapdragon 210 najtańszym chipem z LTE
Dzięki nowym chipom Qualcomma już niebawem nawet najtańsze smartfony będą obsługiwały łączność LTE. Produkowane w 28-nm procesie technologicznym układy posiadają cztery rdzenie Cortex-A7 o taktowaniu 1,1 GHz. Zastosowany tutaj GPU Adreno 304 obsługuje ekrany o maksymalnej rozdzielczości 720p oraz kamery 8 Mpix. Nie zabrakło też Bluetooth 4.1 i WiFi 802.11 n, które mają zapewnić dostęp do sieci i łączność z akcesoriami bezprzewodowymi. Będący największym atutem nowych Snapdragonów moduł LTE pozwoli na łączność w standardzie kategorii 4, a więc z maksymalną prędkością 150 Mb/s. Układy mają pojawić się na rynku na początku 2015 roku.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu