Microsoft

Microsoft przejrzał na oczy - można wracać do OneNote'a na stałe!

Konrad Kozłowski
Microsoft przejrzał na oczy - można wracać do OneNote'a na stałe!
Reklama

Microsoft rozwijał do tej pory dwie wersje OneNote'a dla Windowsa, ale ten okres już za nami. Firma zapowiedziała ujednolicenie oferty - zaprezentuje jedną aplikację, która zastąpi klasyczną wersję oraz OneNote'a dla Windows 10.

Rynek aplikacji do notatek jest niezwykle nasycony. Takowe tworzą bowiem niezależni deweloperzy, ale starają im się też dorównać giganci, którzy czasem z niemałym opóźnieniem wdrażają nowości w swoich aplikacjach. Do wyboru mamy więc co najmniej kilka solidnych propozycji, a dla mniej wymagających użytkowników dostępnych jest minimum kilkanaście świetnych aplikacji. Wszystko rozbija się o to, czego dokładnie potrzebujemy, z jakich urządzeń korzystamy i na jakich systemach operacyjnych pracujemy.

Reklama

Uniwersalny OneNote na każdą platformę

OneNote był od dawna o tyle dobrym wyborem, że Microsoft postawił sobie jakiś czas temu za cel, by być usługodawcą multiplatformowym. Wraz z premierą iPada Pro relacje z Apple uległy znaczącej poprawie, bo przecież na konferencji firmy z Cupertino zagościli przedstawiciele Microsftu opowiadając ze sceny o aplikacjach pakietu Office i multitaskingu. OneNote'a można używać niemal wszędzie: na PC, na Makach, na Androidzie, na iOS-ie i na iPadzie oraz w przeglądarce. Rozbudowane możliwości skłaniają użytkowników, ale drobny bałagan, panujący od pewnego czasu w portfolio aplikacji dla Windowsa, mógł zniechęcać. Wiem, bo reagowałem na tę sytuację bardzo alergicznie.

Microsoft pokazał nowego OneNote'a i wprowadził niemały bałagan

Po zaprezentowaniu przez Microsoft nowej wersji aplikacji OneNote (UWP), mogliśmy ją wygodnie pobierać i aktualizować za darmo przez Sklep Microsoft na Windows 10. Ta wersja aplikacji określana jest mianem "OneNote'a dla Windows 10", dlatego niedługo powinna być przemianowana na coś bardziej uniwersalnego, gdyż to samo wydanie pobieramy dla Windows 11. Bardziej nowoczesny wygląd, sprawniejsze działanie i szybciej wprowadzane nowości mogły kusić użytkowników, ale dystrybuowana wraz z pakietem Office aplikacja do dziś jest bardziej rozbudowana. Wierni użytkownicy OneNote'a stali więc w pewnym rozkroku pomiędzy dwoma wersjami tego samego programu, przełączając się w zależności od potrzeb i okoliczności.

Będzie jeden OneNote dla Windows

Długo wyczekiwana deklaracja zmian nareszcie się pojawiła. Microsoft zapowiada ujednolicenie interfejsu oraz samych aplikacji, ale niezależnie od tego, z której korzystamy będziemy mogli spokojnie w niej pracować. Aktualizacja nadejdzie więc w obydwu kanałach, a na przestrzeni następnych 12 miesięcy OneNote otrzyma odświeżony wygląd, najnowsze udoskonalenia obsługi rysików, nowy układ nawigacyjny, który użytkownicy będą mogli dostosowywać do swoich preferencji. Jak to się potoczy pod względem technicznym?

Aplikacja OneNote (z pakietu Office) otrzyma wszystkie udoskonalenia i zaległe funkcje, a użytkownicy OneNote'a dla Windows 10 otrzymają w drugiej połowie 2022 roku zaproszenie do aktualizacji aplikacji do klasycznej wersji.

Mam nadzieję, że to koniec zamieszania wokół OneNote'a

Microsoft zaprezentował też niewielkie (pod względem rozdzielczości) grafiki prezentujące nadchodzącą wersję OneNote'a, która najwyraźniej rzeczywiście będzie oferować do wyboru co najmniej dwa środowiska interfejsu - z kartami w górnej części notatnika, a także kolumny z listami notesów i notatek. Jak na dłoni widać, że aplikacja będzie wpasowana w styl pozostałych aplikacji tworzonych pod Windows 11, co na pewno cieszy, bo brak spójności interfejsów systemu oraz aplikacji był nad wyraz widoczny. Jeśli wahaliście się nad dalszym użytkowaniem OneNote'a lub planowaliście powrót, to teraz tych obaw powinno być znacznie mniej.

 

 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama