Microsoft

Microsoft będzie mieć swój komputer kwantowy

Jakub Szczęsny
Microsoft będzie mieć swój komputer kwantowy
Reklama

W ostatnim czasie sporo mówi się o komputerach kwantowych - również dzięki firmie D-Wave, która pracuje w partnerstwie z NASA nad rozwojem tej technologii. Naukowców pociąga możliwość szybszego rozwiązywania konkretnych problemów, które dla standardowych komputerów mogą być poza (czasowym) zasięgiem. Microsoft nie chce czuć się gorszy i również zaczyna budowę własnego urządzenia, które będzie można nazwać komputerem kwantowym. Pierwsze kroki już zostały poczynione.

W swojej notce blogowej, Microsoft oznajmił, że już zatrudnił nowych pracowników, które będą nadzorować budowę własnego komputera kwantowego. Leo Kouwenhoven i Charles Marcus otrzymali nowe zadanie w szeregach giganta i to właśnie od nich zależeć będą postępy w budowie komputera Microsoftu. Ten pierwszy dodatkowo mocno zapisał się w annałach fizyki dostarczając dowodu na istnienie fermionów Majorany, które były przewidywane przez Ettore Majorana w 1937 roku. Dopiero w kolejnym tysiącleciu udało się znaleźć jednoznaczny dowód na to, że teoria Majorany była słuszna - właśnie dzięki Kouwenhovenowi.

Reklama

Mogłoby się wydawać, że jeżeli za tę dziedzinę bierze się Microsoft (warto pamiętać, że tą technologią interesuje się również Google), to w dalszym czasie możemy się spodziewać, że nastąpi powszechne przejście na komputery kwantowe. Jest to jednak ogromny błąd w myśleniu. Komputer kwantowy w zamyśle wizjonerów wcale nie występuje jako substytut standardowego urządzenia, jakie nazywamy komputerem - opartego na zerach i jedynkach. Kubity natomiast przydają się w bardzo konkretnych problemach matematycznych, które dla typowych konstrukcji są poza zasięgiem czasowym. Co więcej, komputer kwantowy wymaga bardzo wydajnych układów chłodzących, a także niezwykle skomplikowanych technologii, które pozwalają im na działanie. Dopóki nie zostaną rozwiązane problemy w produkcji komputerów kwantowych, nie ma co doszukiwać się szans na to, że staną się one sprzętem produkowanym masowo.

Bardzo możliwe, że Microsoft posiadając własną infrastrukturę opartą o komputer kwantowy, zechce udostępnić ją w ramach swoich rozwiązań chmurowych, ale do tego jest jeszcze długa droga. Podobny plan ma IBM, który pracuje właśnie nad tym, by oferować tego typu usługi w specjalnych chmurach obliczeniowych.

Przed naukowcami stoją jednak jeszcze inne wyzwania. Komputery kwantowe potrzebują specjalnego oprogramowania zdolnego działać w takim środowisku. Dopiero, gdy zostanie napisane oprogramowanie dla takiego komputera kwantowego, będzie można mówić o jakimkolwiek sukcesie w tej kwestii. Według futurystów, w ciągu stulecia powinny się jednak pojawić technologie, które pozwolą na miniaturyzację tych sprzętów tak, aby mogły być one powszechniejsze. Jednak nie są oni zgodni co do tego, czy to, z czego korzystamy obecnie potrzebuje zamiany związanej z popularyzacją maszyn liczących opartych na kubitach.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama